Wnuczce słynnego aktora Franciszka Pieczki, 21-letniej Alicji, nie można odmówić nie tylko talentu, ale również konsekwencji. W marcu tego roku dzięki datkom ludzi dobrej woli z całego świata, udało się jej ukończyć film krótkometrażowy pt. "Hańba", w którym na krótki czas przed śmiercią zagrał jej ukochany dziadek. Niestety, ostatnia produkcja, w której zagrał wybitny aktor, została zlekceważona i odrzucona w naszym rodzimym środowisku filmowym.
- Od stycznia, mimo naszych usilnych prób, nie dostaliśmy się z naszą produkcją na żaden festiwal w Polsce i już się baliśmy, że film trafi na półkę, a bardzo tego nie chcieliśmy, bo to była przecież ostatnia produkcja, w której zagrał dziadek i ma dla mnie szczególne, sentymentalne znaczenie - wyznała Alicja Pieczka w rozmowie z ShowNews.pl.
Franciszek Pieczka został znieważony. Ostatni film z udziałem wybitnego aktora został odrzucony przez największe festiwale
W Polsce młoda reżyserka była odsyłana z kwitkiem, a w USA przyjęto ją z otwartymi ramionami. Ostatni film z Pieczką pojawi się na Festiwalu Filmów Polskich w Los Angeles. Studentka Warszawskiej Szkoły Filmowej wyznała też, że czuje, że pomógł jej w tym jej ukochany dziadek.
- Sama nie wiem czy to przypadek, czy zasługa dziadka, ale dowiedziałam się, że "Hańba" dostała się na festiwal w Los Angeles w nocy przed nadaniem szkole podstawowej w Godowie, miejscowości, w której urodził się dziadek, jego imienia. Byliśmy wtedy tam całą rodziną i od razu rano wszystkim powiedziałam i dzwoniłam do rodziny, żeby im się pochwalić. To był jakiś znak. Bardzo się cieszę, że udało nam się dostać na Polish Film Festival w Los Angeles, ponieważ Polonia w USA bardzo nam pomogła finansowo dokończyć ten film. Wysłaliśmy naszą produkcję na 20 różnych festiwali. Odesłali nas z kwitkiem z Gdyni, Krakowa, Warszawy i Nowych Horyzontów z Wrocławia - dodała Alicja Pieczka w wywiadzie z ShowNews.pl.
Alicja do końca walczyła, aby ostatni film z jej ukochanym dziadkiem pojawił się na dużym ekranie. W czasie pogrzebu, który miał miejsce 29 września 2022 roku, pożegnała Franciszka Pieczkę chwytającymi za serce słowami.
Mogłabym mówić godzinami o tym, jak wielkim był aktorem, ale dla mnie był po prostu dziadkiem. Dziadkiem, który z nami mieszkał, który robił nam codziennie śniadanie i miód z herbatą. Budził nas codziennie, odwoził nas do szkoły i odbierał. A gdy byliśmy mali zawsze przychodziliśmy do jego pokoju oglądać bajki i podjadać słodycze, które trzymał zawsze na szafie. Dziadkiem, który zawsze trzymał naszą stronę, gdy mieliśmy jakieś małe sprzeczki z rodzicami. Rodzina była dla niego najważniejsza. Jeżeli to słyszysz tam na górze dziadku, to bardzo bym chciała ci podziękować za zagranie ostatnio w moim filmie. Do końca życia będę pamiętać twoje słowa: "Gdyby nie moja ukochana wnusia, czołgiem byście mnie tu nie zaciągnęli!". Dziękuję.
Zdjęcia do "Hańby" były realizowane w sierpniu ubiegłego roku. Film opowiada historię zakazanego prawnie związku dwojga ludzi, podważa wartość norm społecznych i moralnych. Jest abstrakcyjną odpowiedzią na otaczającą nas rzeczywistość i reguły, które są narzucane społeczeństwu.
Zobaczcie zdjęcia grobu Franciszka Pieczki w naszej galerii
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Roksana Węgiel już rozgogala się za granicą! Dopiero co była w szpitalu | FOTO
- Piotr Mróz wystawił piękną klatę na mróz. Najlepsza sylwetka polskiego show biznesu?
- Chory na raka gwiazdor TVN błaga fanów o pomoc. Nie ma pieniędzy na leczenie
- Prawie nikt nie przyszedł na pogrzeb Jerzego Molgi! Serce kraje się na ten widok