Paulina Smaszcz pokazała dyskusyjne zdjęcie z synem. Rozgadała się też o macierzyństwie

Paulina Smaszcz jest mamą dwóch synów, których doczekała się z Maciejem Kurzajewskim: 17-letniego Juliana i 26-letniego Franciszka. Starsza pociecha "kobiety-petardy" wyleciała już z gniazda. Franciszek ma własną rodzinę - w 2021 roku poślubił Włoszkę Laurę Esmeraldę Vaccari, którą poznał podczas studiów w Izraelu. Mężczyzna przejął nazwisko swojej żony i na stałe przeprowadził się do jej ojczyzny. W marcu 2023 roku przyszła na świat ich córka. Młodszy syn Smaszcz, Julian, również poszukuje własnego miejsca na ziemi. We wrześniu zeszłego roku chłopak wyprowadził się do Holandii, gdzie był na wymianie studenckiej.

Smaszcz jest bardzo dumna ze swoich synów. Gwiazda ostatnio pokazała zdjęcie z wakacji, na którym odziana w strój kąpielowy tuli do piersi swojego dorosłego syna. Napisała również post, w którym odniosła się do kwestii macierzyństwa. Nie pierwszy już raz podkreśliła, że synów wychowuje "na partnerów dla innej kobiety".

- Wychowywałam synów na partnerów dla innej kobiety. Wiem, że mówienie im o tym co czuję szczerze i bez zakładania maski, spowodowało, że doskonale rozumieją partnerstwo w wielu obszarach i będą bardziej rozumieli kobiecy świat. Uwielbiam moją synową i dziewczynę Juliana - czytamy.

Celebrytka jest świadoma, że popełnia błędy jak każda matka. Wobec swoich synów jest jednak szczera, lojalna, kochająca i wspierająca. Nie ocenia ich ani nie wtrąca się w ich decyzje. Nie udziela im również nieproszonych rad.

- Po prostu czuwam i wspieram jak umiem. Wsparcie to nie zawsze pieniądze, prezenty, podarunki. Wsparcie to poczucie bezpieczeństwa, że zawsze jestem, zawsze pomogę, nigdy nie śpię spokojnie, gdy są daleko, gdy mają problem. Jestem też po to, by pokazać im, że kobieta choćby nie wiadomo jak silna, potrzebuje wsparcia, czułości, zrozumienia i akceptacji. Krytyka i ocenianie tylko wycofują i niszczą. To tak, jakby niepodlewany kwiat bez powietrza i słońca, miał pięknie rozkwitać. Nie da się. Po prostu nie. Nadal będę popełniać błędy, bo to ludzkie, ale będę też cieszyć się każdą chwilą, gdy widzę ich szczęście - podsumowała.

Zobaczcie zdjęcie Pauliny Smaszcz z synem!

ZOBACZ TEŻ: Miszczak szykuje nowy program. Kto dostanie fuchę w Polsacie?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!