Paparazzi przyłapali Steczkowską na pałaszowaniu jajecznicy. Zrobili jej rozbrajające zdjęcia! (GALERIA)

Justyna Steczkowska to jedna z najbarwniejszych postaci w polskim show-biznesie. 50-latka jest autorką wielu hitów, które przyniosły jej ogólnopolską rozpoznawalność, a prywatnie - mamą Leona, Stanisława i Heleny oraz właścicielką miniaturowego szpica Brutusa. Wokalistka może pochwalić się nienaganną sylwetką, którą chętnie pokazuje w mediach społecznościowych.

We wtorek, 16 maja, w godzinach okołopołudniowych nasi fotoreporterzy spotkali Justynę Steczkowską, która w zamyśleniu spożywała jajecznicę w jednym z modnych stołecznych lokali, wyglądając przez okno. Wokalistka miała na sobie beżowy płaszcz, wyróżniający się kombinezon z panterkowym wzorem oraz beżowo-złote dodatki. Jak ustalili redaktorzy ShowNews.pl, ceny za śniadanie w bistro, które odwiedziła, wynoszą od 20 do 42 złotych (za jajecznicę z dwóch jaj należy zapłacić 20 złotych).

Po skończonym posiłku piosenkarka wyruszyła swoim luksusowym mercedesem klasy C na Mokotów. Tam gwiazda spotkała się z kobietą sprawującą opiekę nad jej ukochanym psem oraz samym pupilem. Niewielki piesek o imieniu Brutus miał na sobie stylowe, beżowe ubranko, które idealnie pasowało do stylizacji jego pani. Następnie Justyna Steczkowska, szpic miniaturowy oraz jego opiekunka wspólnie wyruszyli do weterynarza. Na twarzy diwy gościł uśmiech, co pozwala sądzić, że jej pupilowi nie dolega nic poważnego.

Jak Justyna Steczkowska spędziła poranek? Zobaczcie w naszej galerii!

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!