Nowe wiadomości o stanie zdrowia Barańskiej. Mąż wydał pilny komunikat. Pisze o modlitwach

Jadwiga Barańska kilka tygodni temu uległa poważnemu wypadkowi, na skutek którego nie mogła nawet wstać z łóżka. Najpierw przesunął się krąg w jej kręgosłupie, na skutek czego pękło jej biodro. Niestety, lekarze nie chcieli zoperować 88-latki, więc ta musiała czekać, aż biodro samo się zrośnie. Na dodatek wykryto u niej schorzenie rogówki, co może zaowocować utratą wzroku. 88-letnia Barańska powiedziała mężowi, że życie bez tego zmysłu nie ma dla niej sensu.

Jerzy Antczak robi więc wszystko, by walczyć o ukochaną żonę. Regularnie pisze na Facebooku, jak czuje się Barańska - niezapomniana Barbara z "Nocy i dni", które sam tak wspaniale wyreżyserował. Antczak właśnie napisał, że modlitwy fanów pomogły, bo legenda kina przeszła 15 kroków do łazienki.

KOCHANI PRZYJACIELE,
WASZE MODLITWY I CZUŁOŚĆ SPRAWIŁY, ŻE PRZED CHWILĄ JADZIA WSTAŁA Z POŚCIELI I O WŁASNYCH SIŁACH DOSZŁA DO ŁAZIENKI ( 15 KROKÓW) PROSI ABY PRZEKAZAĆ WAM JEJ BEZGRANICZNĄ WDZIĘCZNOŚĆ I MIŁOŚĆ!!!!!!
JERZY I MIKOŁAJ

- podpisał komunikat w imieniu swoim i syna, 59-letniego Mikołaja.

Z gratulacjami pospieszyli znajomi małżeństwa, w tym Andrzej Kosmala, menadżer Krzysztofa Krawczyka, który zapewnił, że wspiera Barańską i Antczaka "głęboką modlitwą".

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!