Niemożliwe, kto musiał być przy narodzinach córki Zamachowskiego. On poszedł grać w miasto

Aldona Kleczkowska
Zbigniew Zamachowski nie był obecny przy narodzinach najmłodszej córki. Opowiedziała o tym... Magda Umer.
Zbigniew Zamachowski nie był obecny przy narodzinach najmłodszej córki. Opowiedziała o tym... Magda Umer. AKPA
Zbigniew Zamachowski i Aleksandra Justa dość długo byli, wydawać by się mogło, zgodnym małżeństwem. Rozstali się w 2011 roku, rozwiedli rok później, dzieląc sprawy majątkowe i kwestie opieki nad czworgiem dzieci. Dzisiaj nowe pokolenie Zamachowskich jest dorosłe: wystarczy powiedzieć, że najmłodsza Bronka ma już 23 lata. Okazuje się jednak, że gdy przychodziła na świat, taty w szpitalu nie było... Jak to możliwe? Przeczytajcie na Shownews.pl.

Zbigniew Zamachowski i Aleksandra Justa tworzyli zgodne małżeństwo - tak przynajmniej długo się wydawało, wszak doczekali się czworga dzieci, jedynych potomków aktora. Zbigniew Zamachowski lubi bowiem wikłać się w skomplikowane sytuacje matrymonialne, a gdyby nie małżeństwo z Moniką Richardson, pewnie nikt nie dowiedziałby się, ile alimentów płacił na dzieci. Dzisiaj i ten związek to już przeszłość, dzieci Zamachowskiego i Justy są dorosłe - najmłodsza Bronka ma już 23 lata i oddała się artystycznym pasjom.

Niestety, gdy Bronisława Zamachowska przyszła na świat, taty przy niej nie było. Opowiedziała o tym niefrasobliwie Magda Umer, która w rozmowie z Katarzyną Kubisiowską z "Tygodnika Powszechnego" wygadała się też, że to ona jest matką chrzestną Bronki:

Przeżyłam w swoim życiu coś niesłychanego, poród swojej chrzestnej córki, przypadkiem, czyli Bronki Zamachowskiej, Zbyszka córki, ponieważ on kiedyś zadzwonił, że idzie grać, i gdyby się coś stało, żeby on miał pewność, że ktoś zawiezie Olę do szpitala i tym kimś nagle okazałam się być ja

- opowiedziała artystka w podkaście "Własny pokój".

Jak wynika z opowieści Magdy Umer, poród Aleksandry Justy nadszedł niespodziewanie. Artystka nawet nie zdążyła się przebrać, bo szybko musiała jechać na porodówkę:

Wciągnęli mnie na tę porodówkę, mimo że byłam w kaloszach, piżamie... I ja trzymałam Olę za rękę i pierwsza zobaczyłam, jak Bronka pojawia się na tym świecie. Wielka chwila w moim życiu, szczęście

- dopowiedziała Umer.

Myślicie, że rodzina będzie jej wdzięczna za opowiadanie o takich chwilach?

Tak Zbigniew Zamachowski przyszedł na pogrzeb Jerzego Stuhra. Szmaciana czapka to jeszcze nic

Tak Zbigniew Zamachowski przyszedł na pogrzeb Jerzego Stuhra...

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na shownews.pl shownews.pl