Nerwowo za kulisami "Top Model". Joanna Krupa i reszta stracą pracę?

Dwunasty już sezon "Top Model" nie tylko znalazł się w jesiennej ramówce stacji TVN, ale również dostał lepszy czas antenowy. Emisję show przeniesiono ze środy na sobotę. Zastąpił on zawieszony obecnie "Mam talent". Wysiłki producentów nie przyniosły jednak pożądanych rezultatów, a na ekipę programu padł blady strach. Joanna Krupa i reszta jurorów mogą stracić pracę.

Dane opublikowane przez Nielsen Audience Measurement wskazują, że pierwszy odcinek nowego sezonu "Top model" oglądało średnio 647 tys. widzów, czyli o 74 tys. mniej niż w ubiegłym roku. Program wypada blado na tle konkurencji. Premierowy odcinek "The Voice of Poland" emitowany w tym samym czasie w TVP2 obejrzało średnio 1,4 mln widzów.

Ekipa zdaje sobie sprawę, że liczby nie kłamią, a spadek oglądalności oznacza jedno - brak następnego sezonu.

Na planie czuć napięcie i rozczarowanie, także wśród jurorów. Najbardziej stracą ci, którzy mogli liczyć na gwiazdorskie stawki, czyli Joanna Krupa - słyszymy.

Stacja próbuje ratować sytuację na różne sposoby.

Uruchomiono dodatkowy budżet marketingowy. Zaangażowano bardziej znanych uczestników poprzednich edycji i influencerów, którzy mają promować odcinki w swoich mediach społecznościowych - dodaje nasze źródło.

Myślicie, że w 2023 roku program, w którym ocenia się ludzi za ich wygląd, ma jeszcze rację bytu?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!