Misiek Koterski tłumaczy się z bajońskich sum za ośrodek odwykowy. Przekonujące? [WIDEO]

Misiek Koterski jest cenionym aktorem, który nie ukrywa, że ma bogatą historię związaną z używkami. Walkę jednak wygrał, a od dziesięciu lat daje świadectwo innym, pokazując, że można wyjść z nałogu i kroczyć nową, czystą drogą.

Mężczyzna napisał książkę o swoim uzależnieniu, a także otworzył luksusowy obiekt, który wystartował na początku września. Osoby, które zechcą szukać pomocy w ośrodku Koterskiego, będą mogły korzystać m.in. z terapii indywidualnej oraz grupowej, korzystać ze wsparcia specjalistów, relaksować się w basenie, a także wybrać się do stadniny koni.

Misiek Koterski w rozmowie z Klaudią Lewandowską z ShowNews.pl zdradził, że wciąż nie dowierza, że prowadzi wspomniane miejsce.

Dużo ludzi ma w swoim bliższym lub dalszym otoczeniu kogoś uzależnionego. Moja książka stała się więc "Biblią dla uzależnionych". Dostawałem setki wiadomości, że bardzo pomaga ona mamom, dzieciom, a także samym osobom, które zmagają się z nałogami.[...] W pewnym momencie trafiłem na moją wspólniczkę, na osobę, która dała mi ogromne wsparcie, z którą poczułem, że możemy coś razem zbudować, uzupełniać się i zrobić coś dobrego. Jak to się mówi - Bóg pisze najlepsze scenariusze, które są nieprzewidywalne. Gdyby mi ktoś rok temu powiedział, że będę prowadzić ośrodek, powiedziałbym "weź cegłę, trzaśnij się w głowę i otrzeźwiej", bo w życiu bym nie pomyślał, że tak się moje drogi potoczą.

Nie jest tajemnicą, że pobyt w ośrodku Koterskiego nie jest dla każdego. Jak już w lipcu informował ShowNews.pl, ceny wahają się od 20 nawet do 30 tys. zł w przypadku miesięcznego pobytu. Dlaczego kwoty są aż tak wysokie? Aktor podkreślił, że chciałby, aby z jego usług mógł korzystać każdy, ale na razie pacjenci nie mogą liczyć na żadne refundacje, więc muszą wszystko opłacić z własnej kieszeni.

Zdaję sobie sprawę, że wielu osób może nie stać na pobyt w ośrodku. Opowiem jednak pewną historię. Gdy jakiś czas temu Marcela złamała rękę, mogła czekać na pomoc NFZ lub zapłacić za prywatną operację. Koszt dwugodzinnej operacji wyniósł 20 tys. zł. U nas w podobnej kwocie można nabyć miesiąc pobytu - kilka godzin dziennie terapii grupowej, terapii indywidualnej, w cudownym miejscu ze stadniną koni oraz specjalistami czekającymi na pacjentów. [...] W USA program, z którego korzystamy, jest programem rządowym - tam pacjent może wybrać placówkę, w której się leczy. Gdyby ktoś z rządzących zrefundował taki pobyt, to by rozwiązało problem. [...] Jeśli znajdzie się taka inicjatywa, to zachęcam do współpracy, bo ja bym chciał leczyć każdego.

Misiek dodał, że najlepsi specjaliści, którzy pracują w ośrodku, nie robią tego za darmo.

Jeżeli chcecie mieć najlepszych specjalistów, to generuje to koszty. Nic nie ma w życiu za darmo. Za darmo ludzie u nas nie pracują po prostu.

Skusicie się na pobyt w luksusowym ośrodku Koterskiego? Zobaczcie w galerii poniżej, jak wygląda wspomniany obiekt.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!