Maryla Rodowicz nagle odwołała koncert z powodów zdrowotnych! Co jej dolega?!

2 czerwca, 19:24, Xero:

4 czerwca mija 31. rocznica tzw. "nocnej zmiany", czyli spisku parlamentarno-prezydenckiego mającego na celu obalenie gabinetu Jana Olszewskiego​

https://tvrepublika.pl/3-czerwca-godz-10-00-Sejm-RP-Spotkanie-w-przededniu-nocy-teczek,146613.html

2 czerwca, 19:47, antyPiS:

Zabawne. O "obalenie" rządu Olszewskiego oskarża się różne siły ale nikt nie wymienia roli, jaką odegrał ówczesny minister MSWiA Antoni Macierewicz, który ustawę Sejmu zrealizował (na wniosek Korwina-Mikke) ale tak, że ludzie z przerażeniem zobaczyli, co zrobiono, kogo oskarżono o współpracę ze służbami. W tę noc podniesiono alarmem nie tylko jednostki Nadwiślańskie. Także Wojskowe Komendy Uzupełnień i Wojewódzkie Sztaby Wojskowe. Ponieważ nie były samodzielnymi oddziałami gospodarczymi to mienie miały od kogoś. Alarm dla WKU oznaczał, że w jednostkach siedzieli nie tylko szefowie służb i magazynierzy, ale kadrowcy, MOB, tajniacy (tj kancelaria tajna i system łączności specjalnej), szef sztabu - właściwie cały sztab i logistyka. Czy byłby z tego stan wojenny? Jak wiemy - nie było. Ale wiem, że tych trzech dni nikt nigdy mi nie oddał. Dowódca przyjął specjalną przysięgę o zachowaniu tajemnicy. Chyba już nie obowiązuje? Opisany epizod dotyczył WKU Świnoujście i JW 1401 jako oddziału gospodarczego.

O współpracę z tajnymi służbami komunistycznymi oskarżono na podstawie dokumentów. Osoba Macierewicza nie ma tu nic do rzeczy, wykonał to co trzeba, nic nie zmyślił. O co ci chodzi, chyba sam nie wiesz?

2 czerwca, 19:24, Xero:

4 czerwca mija 31. rocznica tzw. "nocnej zmiany", czyli spisku parlamentarno-prezydenckiego mającego na celu obalenie gabinetu Jana Olszewskiego​

https://tvrepublika.pl/3-czerwca-godz-10-00-Sejm-RP-Spotkanie-w-przededniu-nocy-teczek,146613.html

2 czerwca, 13:47, antyPiS:

Zabawne. O "obalenie" rządu Olszewskiego oskarża się różne siły ale nikt nie wymienia roli, jaką odegrał ówczesny minister MSWiA Antoni Macierewicz, który ustawę Sejmu zrealizował (na wniosek Korwina-Mikke) ale tak, że ludzie z przerażeniem zobaczyli, co zrobiono, kogo oskarżono o współpracę ze służbami. W tę noc podniesiono alarmem nie tylko jednostki Nadwiślańskie. Także Wojskowe Komendy Uzupełnień i Wojewódzkie Sztaby Wojskowe. Ponieważ nie były samodzielnymi oddziałami gospodarczymi to mienie miały od kogoś. Alarm dla WKU oznaczał, że w jednostkach siedzieli nie tylko szefowie służb i magazynierzy, ale kadrowcy, MOB, tajniacy (tj kancelaria tajna i system łączności specjalnej), szef sztabu - właściwie cały sztab i logistyka. Czy byłby z tego stan wojenny? Jak wiemy - nie było. Ale wiem, że tych trzech dni nikt nigdy mi nie oddał. Dowódca przyjął specjalną przysięgę o zachowaniu tajemnicy. Chyba już nie obowiązuje? Opisany epizod dotyczył WKU Świnoujście i JW 1401 jako oddziału gospodarczego.

Jak to nikt?! Znalazła się łžąca menda jak ty.