Marta Manowska w bikini niczym syrenka na kamieniu. Nie musi wciągać brzucha!

Prezenterka wybrała się do Włoch razem z grupą znajomych i widać, że świetnie bawią się w swoim towarzystwie. Pływają, ale także zwiedzają i delektują się przepysznym jedzeniem. Nie brakuje zachodów słońca i pięknych widoków, a także znajdzie się chwila na odpoczynek i leżakowanie.

Ten, kto był we Włoszech, wie, że z piaszczystymi plażami może być problem, ale nie widziała go kompletnie Marta Manowska, która zdecydowała, że będzie łapać promienie słońca, siedząc na skale.

Prowadząca "Sanatorium Miłości" wbiła się w malutkie bikini, które odsłoniło całkowicie jej kształty. Wysportowaną sylwetkę podkreśliła skąpym kostiumem kąpielowym i zapozowała do zdjęcia niczym modelka wyrzucona na brzeg morza. Ręce zatopione miała we włosy, do tego rozmarzone spojrzenie zwrócone w dal i idealnie ułożone nogi. Wygląda jak bohaterka z komedii romantycznej, która czeka na swojego księcia.

Sekcja komentarzy aż płonęła od komplementów i nie ma się co dziwić, ponieważ Marta Manowska wyglądała bardzo apetycznie. Wśród słów komplementujących jej urodę pojawiły się też takie, które nie do końca chwalą ją jej metamorfozę:

Ale schudłaś...

- ktoś napisał.

Bardzo możliwe, że figura prezenterki się zmieniła, ponieważ Marta uprawia sport i jest aktywna niemalże każdego dnia, ale czy to odpowiedni moment, aby komuś w ten sposób wytykać wagę? To, jak prowadząca "Rolnik szuka żony" prezentuje się we Włoszech, zobaczycie w naszej galerii.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!