Małgorzata Ohme pokazała zdjęcia w sukni ślubnej. Zaskakujące słowa: "Dzisiaj wychodzę za mąż"

Małgorzata Ohme jest z zawodu psycholożką. Z mediami związała się lata temu - debiutowała w programie TVN "Aplauz, aplauz". Od 2019 roku prowadzi "Dzień dobry TVN" - zazwyczaj występuje w duecie z Filipem Chajzerem (ten jednak ostatnio ogłosił, że na jakiś czas znika z anteny).

Prywatnie Małgorzata Ohme ma dwoje dzieci, Jerzego oraz Klarę. Jej partnerem jest przedsiębiorca Rafał Jakóbiak, z którym jest zaręczona. We wspólnym wywiadzie dla serwisu Jastrząb Post, którego udzielili w grudniu 2022 roku, wyjawili, że poznali się na Tinderze. Zdradzili wówczas także, że nie planują ślubu.

- Oboje już mamy śluby na swoim koncie, mamy dzieci w podobnym wieku i tworzymy patchworkową rodzinę. Ja chciałam pobyć sobie narzeczoną. I jak myślę, że miałabym zrobić ślub, a ja mam fobię społeczną i po prostu się wstydzę, to na pewno musiałby być kameralny i spontaniczny. Jak się jest w centrum uwagi tak w życiu, to naprawdę w życiu prywatnym nie chcesz być, ale świadkiem na pewno będzie Andrzej Polan - opowiadała serwisowi Ohme.

Ku zaskoczeniu fanów 21 maja Małgorzata Ohme opublikowała swoje zdjęcia w sukni ślubnej. Następnie na jej instagramowym profilu pojawił się ważny wpis.

W niedzielę, 21 maja, na profilu Małgorzaty Ohme na Facebooku pojawiły się zdjęcia prowadzącej "Dzień dobry TVN", która odziana była w ekstrawagancką suknię ślubną.

"Dzisiaj wychodzę za mąż. Takie rzeczy tylko w DDTVN. Bądźcie ze mną w tak ważnym dniu" - napisała prezenterka.

Pod wpisem zaroiło się od zachwytów, a fani zaczęli składać prezenterce gratulacje. Szybko okazało się jednak, że choć pokazała się widzom "Dzień dobry TVN" w sukni ślubnej, Małgorzata Ohme za mąż nie wyszła. Prezenterka wyjaśniła to także w najnowszym wpisie na Instagramie.

"Nie wyszłam za mąż i nie wiem, czy kiedykolwiek jeszcze to zrobię. Nie ma to dziś dla mnie znaczenia, choć uwielbiam śluby innych, ale ja wzięłam ślub ze sobą. Zachwyca mnie to zdjęcie. Moja wolność w nim i poczucie szczęścia, pastisz panny młodej, która już nie jest ani panną, ani młodą. Ale w tym zdjęciu jest jakaś piękna energia, pytacie mnie ostatnio o to, skąd ona we mnie. Uwolniłam to, co mnie hamowało, wykonałam pracę, która wyczyściła przestrzeń wokół mnie, więc dziś wszystko zakwita, pnie się do góry, już nie wokół mnie, ale we mnie. Jest dobrze, naprawdę dobrze. Tulę Was i wypatruję na ścieżce…." - czytamy.

Zobaczcie, jak wyglądała Małgorzata Ohme w białej sukni!