Luksusowy miesiąc miodowy Martyniuków. Ile kosztuje nocleg w podobnym pokoju? Lepiej usiądźcie

Daniel Martyniuk niedawno znów stał się bohaterem kolorowej prasy. Wszystko przez fakt, że postanowił zalegalizować swój związek z Faustyną. Zakochani wybrali się na Bali. Nie zabrakło wystawnego tortu, a pan młody zaśpiewał swojej ukochanej piosenkę.

Chociaż od momentu ślubu Martyniuka minął ponad tydzień, nowożeńcy nie opuścili indonezyjskiej wyspy. To właśnie tam spędzają miesiąc miodowy, którym chętnie chwalą się w mediach społecznościowych. Z relacji, które do tej pory pokazali, wynika, że raczą się apetycznie wyglądającym tortem, a na łóżku, specjalnie dla nich, ułożono ręczniki w formie łabędzi. Trzeba przyznać, że odpoczywają w iście królewskich warunkach.

Nocleg w takich warunkach, w jakich odpoczywają Martyniukowie, można znaleźć m.in. w obiekcie "Kupu Kupu Barong Villas and Tree Spa by L’OCCITANE". Luksusowe wille są urządzone w tradycyjnym balijskim stylu. Każda z nich jest przestronna oraz wyposażona w telewizor i odtwarzacz DVD. Poza tym niektóre z nich dysponują małym prywatnym basenem, z którego rozciąga się widok na dżunglę.

Goście, do swojej dyspozycji, mają m.in. doskonale wyposażone spa, restaurację i przestronne wille z pięknym widokiem na tropikalny krajobraz. Poza tym mogą korzystać z odkrytego basenu, a codziennie otrzymają także bezpłatny podwieczorek.

Z jakim wydatkiem musiałyby się liczyć osoby, które chciałyby się zrelaksować we wspomnianym obiekcie? Cena noclegu dla dwóch osób rozpoczyna się od 625 zł do ponad 2100 zł za dobę. Przy tygodniowym wypoczynku trzeba się więc liczyć z wydatkiem od ponad 4300, nawet do prawie 15 tysięcy złotych. To tyle, ile trzeba dać za używany samochód, ale na szczęście Daniel nie musi się tym martwić, bo i tak zabrano mu prawo jazdy.

Zerknijcie do galerii i przekonajcie się, jak wypoczywa Daniel Martyniuk razem ze swoją żoną, Faustyną.

Przypominamy też, jak wyglądał ślub Daniela Martyniuka na Bali.

CZYTAJ TEŻ: Kinga Zawodnik przeszła operację bariatryczną. Teraz pokazała rany. ZDJĘCIA

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!