Lidia Popiel poznała Bogusława Lindę na planie "Krolla" w 1991 roku. Miała wtedy męża, zresztą aktor też nie stronił od kobiet. Wiadomo, że miał żonę (z którą doczekał się dwóch synów), ale do dzisiaj nie lubi o tym opowiadać w mediach. Połączyło ich silne uczucie: są ze sobą do dzisiaj, ślub wzięli "dopiero" w 2000 roku, ale też ukryli go przed opinią publiczną.
W ubiegłym roku media zainteresowały się ich związkiem, bo Lidia Popiel powiedziała jednemu z portali, że w małżeństwie ceni sobie przestrzeń i wolność. Chociaż nie mówiła nic na temat zdrad czy otwarcia związku na inne relacje, poszła fama, że wcale nie żyje im się z Lindą tak perfekcyjnie. Artystka bardzo się potem na to oburzała, czemu trudno się dziwić:
Miałam na myśli to, że każdy ma prawo do tego, żeby mieć swoje własne wybory, do swojego czasu, do posiadania swojej przestrzeni. Zostało to odebrane jako pozwolenie na bycie nielojalnym czy zdradzanie się (...). To jest bardzo dziwne, że ludzie wolność w związku od razu identyfikują ze zdradą
- mówiła Plotkowi.
Temat zdrady jest w ogóle dla Lidii Popiel szczególnie bolesny, o czym mówi w najnowszej publikacji dla "Wysokich Obcasów". Żona Bogusława Lindy przyznaje, że plotki o kłopotach w ich związku wzięły się stąd, że ich... przyjaciel poszedł do jednego z wydawnictw, któremu sprzedał zmyśloną historię o nielojalności. Lidia Popiel przyznaje, że taka zdrada - ze strony przyjaciela - też bardzo boli.
Jakiś czas temu nasz przyjaciel zachorował i poszedł do wydawnictwa z wymyśloną historią o mnie i o mężu. Ta historia dotyczyła domniemanej zdrady. Wiedzieliśmy, że jest chory, że jest w trudnej sytuacji, usprawiedliwialiśmy jego zachowanie. (...) Ta historia wlecze się za nami od lat. Gdyby nie wyciągano jej co jakiś czas, pewnie byśmy o niej zapomnieli, wybaczyli. Tym bardziej że znamy jej kontekst
- zwierza się Lidia Popiel w magazynie, upominając jednak czytelniczki, że ważne w życiu jest wybaczenie.
Żona Bogusława Lindy mówi też o tym, że media od razu rzuciły się na zmyśloną historię zdrady i od lat powstają publikacje sugerujące problem z wiernością w ich małżeństwie. Lidia Popiel stawia sprawę jasno: jeszcze jedna taka publikacja i pójdzie do adwokata.
Postanowiliśmy nic z tym nie robić. Jednak media co jakiś czas odgrzebują tę historię, a my za każdym razem przeżywamy ją od nowa. Jest to bardzo męczące i nieprzyjemne. Dlatego powiedziałam, że jeśli ukaże się jeszcze jeden artykuł na podstawie tego kłamstwa, to idę do adwokata
- oznajmiła stanowczo.
Dziwicie się jej nastawieniu?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję
- Grażyna Szapołowska człapie po mieście w PODARTYCH butach Prady! Ikona stylu?
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki