Laura Samojłowicz po wielkim skandalu wyjechała z Polski. Dziś ma nową tożsamość!

Laura Samojłowicz miała wszelkie zadatki na pierwszoligową gwiazdę. Absolwentka Wydziału Aktorskiego Akademii Teatralnej w Warszawie występowała w popularnym serialu telewizyjnym, brylowała na salonach i wzbudzała spore zainteresowanie mediów. W pewnym momencie jednak jej nabierająca tempa kariera nagle została przerwana, a ona sama na długi czas kompletnie zniknęła z przestrzeni publicznej.

Wszystko zaczęło się latem 2012 roku. Jak donosiły media, aktorka publicznie oskarżyła znanego reżysera, że ten pracował na planie "Hotelu 52", będąc pod wpływem alkoholu. Przypomnijmy, że Radosław Piwowarski udał się wówczas na najbliższy komisariat, gdzie poddał się badaniu alkomatem. Co ciekawe, wykazało ono, że był kompletnie trzeźwy. Mimo to za kamerą zastąpił go ktoś inny. Przedstawicielka studia produkującego serial powiedziała wówczas mediom, że Samojłowicz zostanie obciążona kosztami przerwania dnia zdjęciowego.

Były to absolutne pomówienia ze strony Samojłowicz. To już nie pierwszy incydent z udziałem humorzastej gwiazdy, nie jesteśmy jednak w stanie nic z tym zrobić, Laura gra główną rolę i tu tkwi cały problem - oznajmiła Olga Kwiecińska na łamach "Super Expressu".

Laura Samojłowicz zrealizowała wszystkie odcinki serialu i wyjechała z Polski. Najpierw udała się do Niemiec, gdzie się urodziła, a następnie przebywała w Tajlandii. Po latach opowiadała, że zdecydowała się na taki radykalny ruch z powodu konfliktu z osobą odpowiedzialną za PR "Hotelu 52", którą zresztą oskarża o rozkręcenie całej afery.

Słuchaj, ty będziesz chodziła teraz do prasy, którą ci wskażę, i będziesz opowiadała o swoim życiu prywatnym, będziesz promowała nasz serial - miała usłyszeć Samojłowicz (aktorka opowiedziała o tym Beacie Tadli w "Onet Rano").

Jak twierdziła, nie przystała na propozycję kobiety. To właśnie wtedy miały zacząć się jej problemy - w mediach pisano, że aktorka jest konfliktowa i sprawia problemy na planie.

W jednym z najnowszych wywiadów dziennikarz zapytał Laurę Samojłowicz, czy żałuje wyjazdu z kraju, który przystopował jej karierę. Aktorka wyrzuca sobie tylko jedno.

Tak, podjęłam decyzję o wyjeździe i bardzo dokładnie pamiętam uczucie słuszności i pewności, które mi towarzyszyło - ku przygodzie życia. Jedyne, czego żałuję, to to, że nie zabezpieczyłam się prawnie. Teraz już wiem, że ludzie potrafią być jak hieny...- wyznała w rozmowie z serwisem internetowym magazynu "Co Za Tydzień".

W tym samym wywiadzie słynąca w ostatnim czasie z ekscentrycznego stylu bycia Laura Samojłowicz podzieliła się także dość osobliwym wyznaniem na temat swojej aktualnej tożsamości. Oto, jak aktorka odpowiedziała na pytanie: Kim tak naprawdę jest dziś Laura Samojłowicz?

Laura Aura to wibracja kreacji, a co za tym idzie grube pieniądze - oznajmiła.

Liczycie na jej wielki powrót?

Zobaczcie na zdjęciach niżej, jak się zmieniła.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl