Laura Łącz gardzi swoją emeryturą! Śmieje się w twarz koleżankom z branży?

Laura Łącz skończyła warszawską PWST w 1977 roku. Od studiów przyjaźni się z Barbarą Bursztynowicz, Grażyną Szapołowską, Marią Mamoną i Tatianą Sosną-Sarno - to właśnie Łącz wymyśliła dla nich określenie "Dziewczęta z Miodowej", na wzór "Dziewcząt z Nowolipek" Poli Gojawiczyńskiej. Trzeba przyznać, że takie przyjaźnie to rzadkość, podobnie jak i fakt, że wszystkie koleżanki-aktorki czerpią z życia pełnymi garściami. Ani myślą o emeryturze, angażują się w kolejne projekty, zwiedzają świat, są aktywne w mediach społecznościowych.

Laura Łącz w ogóle uchodzi za wcielenie elegancji, chociaż życie jej nie oszczędzało. Przypomnijmy, że przez dwie dekady była żoną starszego o prawie 27 lat Krzysztofa Chamca, którego poznała, mając ledwo 23 lata. To różnica jednego pokolenia, Chamiec miał już rodzinę, ale dla Łącz rzucił poprzednie życie. Co ciekawe, Laura Łącz od jakiegoś czasu dostała w "Klanie" podobny wątek: nawiązała romans z instruktorem tenisa, który mógłby być jej wnukiem.

Redakcja "Faktu" postanowiła zapytać Laurę Łącz o to, czy może liczyć na godziwą emeryturę w świetle tego, jak dużo pracuje. Aktorka właściwie od dekady mogłaby być na emeryturze, ale Łącz nie chce w ogóle słyszeć o takim świadczeniu. Wręcz gardzi tym, że "już" miałaby zostać emerytką:

Ja wciąż jestem aktywna i zamierzam pracować do końca życia. I nie dlatego, że muszę, ale dlatego, że chcę. Bo ja bezczynności sobie nie wyobrażam. Ciągle jestem w ruchu i wtedy czuję się świetnie

- zaperzyła się w rozmowie z dziennikarką tabloidu. Nie dowiemy się też, czy emerytura Laury Łącz jest wysoka czy niska, bo aktorka deklaruje, że nigdy nie narzekała na to, co ma:

Temat emerytur mnie w ogóle nie interesuje. Ja nie narzekam nigdy i jestem bardzo zadowolona ze swojego stanu finansowego i ze swojej emerytury.

Myślicie, że Maryla Rodowicz mogłaby wysnuć z tej wypowiedzi jakieś wnioski?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!