Kwaśniewska i Badach na Bali. Niewiarygodne, czego spróbowali. To przysmak tylko dla odważnych! ZDJĘCIA

Aleksandra Kwaśniewska oraz Kuba Badach wybrali się na urlop na rajską wyspę Bali. To kierunek oblegany przez celebrytów - w ostatnich tygodniach ten zakątek świata odwiedzili również Daniel Martyniuk z Faustyną Jamiołkowską (tu się zresztą pobrali), a także Joanna Opozda i fanki, które zdecydowały się na wyjazd z celebrytką. Nie ma co się dziwić - z prognoz pogody wynika, że obecnie turyści mogą spodziewać się tu temperatur przekraczających 30 stopni w ciągu dnia i wynoszących około 25 stopni w nocy.

Aura bywa tu jednak kapryśna, tym bardziej, że od listopada do marca na Bali panuje pora deszczowa. Przekonali się o tym Kwaśniewska i Badach, którzy, jak wynika z nagrań opublikowanych na Instagramie, niejednokrotnie trafili na deszcz. Nie zmąciło to jednak ich wyprawy, którą zrelacjonowali w sieci. Małżonkowie mieli okazję przekonać się na własnej skórze, jak urokliwa jest ta niewielka wyspa, którą zamieszkują cztery miliony osób, a także skosztować lokalnych frykasów.

Jak wyjawiła Aleksandra Kwaśniewska, wycieczka, na którą wybrała się z Kubą Badachem, odbyła się ponad tydzień temu. Kobieta zapytała internautów na Instagramie, czy chcieliby zobaczyć rolkę przedstawiającą wyjazd, a następnie, zachęcona pozytywnym odbiorem, opublikowała zapowiadany wpis, z którego aż bije balijski klimat.

Uśmiechy Kwaśniewskiej i Badacha, niesamowite widoki, słońce na zmianę z ulewnym deszczem, sporo miejscowych małp, mieszkańcy wyspy, a także krótkie nagrania przedstawiające lokalne rarytasy - wszystko to znalazło się w nowej rolce opublikowanej na Instagramie. Naszą uwagę zwróciły przede wszystkim te ostatnie. Jak widać, Aleksandra Kwaśniewska z mężem jedli m.in. makaron i jajka, pojawiły się jednak również egzotyczne warzywa i owoce, w tym młody kokos (sok z niego jest orzeźwiający i zawiera wiele substancji odżywczych), a także... owoce męczennicy języczkowatej - a ściślej mówiąc, ich jadalna część, czyli galaretowata, półprzezroczysta substancja z ciemnymi nasionami, którą wczasowicze spożyli z pieczywem.

Męczennica, zwana również granadillą, jest kuzynką marakui. Pod niejadalną skórką kryje się galaretowaty, jadalny miąższ, który - w opinii internautów - jest słodki i orzeźwiający. Podróżująca para miała okazję przekonać się o tym osobiście,

Zobaczcie w galerii ShowNews.pl, jak Kwaśniewska i Badach bawili się na wczasach na Bali. Znajdziecie tu również zdjęcia rarytasów, których próbowali. Których z nich chcielibyście skosztować?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!