Krzysztof Rutkowski jeszcze nie stanął na ringu, a my już wiemy, na co wyda gażę z MMA. Tylko u nas szczegóły

Krzysztof Rutkowski nie tylko prowadzi biuro detektywistyczne, które niedawno świętowało 30-lecie, ale także znajduje czas, by występować w serialach czy pojawiać się na tzw. ściankach. Chociaż jego grafik pęka w szwach, wkrótce będzie musiał w nim znaleźć miejsce na treningi. Jak jako pierwszy podawał ShowNews.pl Rutkowski stanie do walki w Clout MMA. Jego przeciwnikiem będzie nikt inny, jak Zbigniew Stonoga.

Skontaktowaliśmy się Krzysztofem Rutkowskim, by podpytać go o szczegóły. Powiedział, że potwierdza, że została podpisana umowa z organizacją i aktualnie czeka na dopełnienie ostatnich kwestii formalnych.

Została przeze mnie podpisana umowa z Clout MMA. Czekam jeszcze na dopełnienie kwestii formalnoprawnych, które pozwolą mi na to, że w poniedziałek będę mógł powiedzieć już oficjalnie, że staję do walki ze Zbigniewem Stonogą, z którym znam się ponad 20 lat. Dlaczego się na to zdecydowałem? Chociaż w mojej ocenie Zbigniew Stonoga jest osobą zachowującą pewne standardy, niemniej jednak ubliżył on wielokrotnie żonie Zbyszka Ziobry i to jest głównym motywem do tego, że będę musiał go publicznie zlać. Nie mam do niego żadnej osobistej urazy. Nie sądzę, żeby on czuł do mnie jakąkolwiek.

Gdy Krzysztof Rutkowski brał udział w "Tańcu z Gwiazdami" przeznaczył swoją gażę na fundację wspierającą wnuki i sieroty po poległych policjantów. Czy tym razem także pieniądze trafią do osób, które tego potrzebują? Okazuje się, że tak. Jak powiedział nam najpopularniejszy detektyw w Polsce, dużą część tego, co zarobi w Clout MMA, także planuje przeznaczyć na to, by wspomóc potrzebującą dziewczynkę, która ma za sobą bardzo traumatyczne wspomnienia.

Nie walczę dla siebie, swojego rozgłosu czy pieniędzy, bo to nie jest mi potrzebne. Dużą część mojej gaży przeznaczę na wyremontowanie domu dziewczynek, które mieszkają w województwie mazowieckim. Spotkał ich okropny los - zostały zgwałcone przez zwyrodnialca, Pawła K., który odbywa karę 10 lat pozbawienia wolności na Białołęce w Warszawie. Starsza z dziewczynek, dziewięciolatka przechodzi traumę, bo dom i mieszkanie, w którym żyje, przypominają jej o tej sytuacji. Dlatego dużą cześć mojej gaży przeznaczę na wyremontowanie tego domu. Wyremontujemy pomieszczenia, kupimy nowe meble. Pomogę w ten sposób rodzinie, która nie ma na to pieniędzy.

Chociaż Rutkowski na razie nie chce ujawnić, kto będzie go trenować (o tym już w poniedziałek poinformujemy na ShowNews.pl), powiedział nam, że zgłosiło się do niego wiele osób.

Zgłosiło się do mnie wielu trenerów, bardzo znanych, wielu moich przyjaciół i zawodników MMA. Jednym z nich jest m.in. Marcin Najman, o którym mogę powiedzieć publicznie. Natomiast inne nazwiska ujawnię w poniedziałek.

Rutkowski dodał, że jednorazowo stanie w oktagonie i ma nadzieję, że jego pojedynek ze Zbigniewem Stonogą będzie nieco inny niż te, które do tej pory odbywały się w przestrzeni publicznej.

Z mojej strony będzie to jednorazowa walka na gali, która ma się odbyć 5 października w Tarnowie. Jeśli termin się zmieni, to przekażę tę informację w oficjalnym oświadczeniu. Istotną rzeczą jest to, że Zbyszek Stonoga kiedyś brał udział w jednej konferencji prasowej dotyczącej walki i zachowywał się rzeczowo. Uważam, że pokażemy klasę i kulturę rozmowy nawet przy tego typu rodzaju walkach, będziemy mogli porozmawiać normalnie, jak kolega z kolegą. Będziemy chcieli wnieść inną jakość do rozmów.

Czekacie na walkę Krzysztofa Rutkowskiego i Zbigniewa Stonogi? ShowNews.pl specjalnie dla naszych Czytelników będzie się sprawie przyglądać z bliska.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!