Mariusz Szczygieł to jeden z najpopularniejszych reportażystów w Polsce, od ponad trzech dekad związany z Gazetą Wyborczą. Dziennikarz jest laureatem wielu prestiżowych wyróżnień, m.in. Nagrody Literackiej "Nike", a jego książki przetłumaczono na kilkanaście języków. W maju 2022 roku na łamach swojej książki "Fakty muszą zatańczyć", Mariusz Szczygieł wyoutował się jako homoseksualny mężczyzna. Jak wyznał, publiczne mówienie o orientacji seksualnej przychodzi mu z wielką trudnością.
- Kiedy artystka wyznała, że malowanie pieca było kompensacją tego, czego nie nauczyła się mówić wyraźnie i głośno, powiedziałem, że mam ten sam problem: nie umiem mówić publicznie, że jestem gejem. Prywatnie nie mam z tym żadnego problemu, ale wypowiadanie się na ten temat na przykład w mediach nie wchodzi w grę - czytamy.
Reportażysta już wcześniej otwarcie wspierał pary jednopłciowe. W swoich reportażach również poruszał tematy dotyczące osób LGBT+.
Mariusz Szczygieł rozważał zostanie ojcem. Para kobiet złożyła mu nietypową propozycję
Mariusz Szczygieł ostatnio był gościem podcastu "W moim stylu" Magdy Mołek. W czasie rozmowy reportażysta wyznał, że rozważał kiedyś zostanie ojcem. Opowiedział również ciekawą historię ze swojego życia. Kilka kobiet będących w związkach jednopłciowych proponowało Szczygłowi, aby został ojcem ich dzieci.
- Muszę powiedzieć, że jako gej miałem propozycję od pary dziewcząt, kilka było nawet tych propozycji. Teraz jestem po pięćdziesiątce, a było około czterdziestki lub przed czterdziestką. Miałem ogromną potrzebę posiadania potomka. Nie wiem czy to jest dobre, czy złe, ale pojawiły się myśli: "Komu ja to wszystko zostawię?". Miałem takie propozycje. Wszystkie przyszły pisemnie. Dostałem maile, w jednym było nawet długie uzasadnienie, dlaczego to miałbym być ja. Nic z tego nie wyszło, chyba byłem trochę przerażony. W jednym mailu było napisane, że te dwie kobiety mi obiecują, że nie będę musiał mieć żadnych kontaktów z tym dzieckiem. Oczywiście można by negocjować, ale nie wyobrażam sobie, żeby nie mieć kontaktu ze swoim dzieckiem. Jakoś tak zeszło z tego pomysłu, teraz już go nie mam - wyznał.
Wybitny reportażysta nie zdecydował się na zdradzenie Magdzie Mołek powodów swojej decyzji. Przedstawił jednak swoje spojrzenie na kwestię rodzicielstwa i wyjawił, że prawdopodobnie nie byłby w stanie dać swojemu dziecku tego, czego ono by potrzebowało.
- Musiałbym się za bardzo przed państwem odsłonić publicznie, żeby mówić, dlaczego się nie zdecydowałem, ale może podsumuję to takim zdaniem: wiem ze swojego życia i z podglądania cudzego życia, że dziecku trzeba oddać wszystkie swoje najlepsze siły, swoją najlepszą energię i nie byłbym w stanie mu tego dać. Z różnych powodów, także z lenistwa. Chociaż może jakbym zobaczył to dziecko to może coś by się we mnie odblokowało - powiedział.
Zaskoczyło was wyznanie Mariusza Szczygła?
ZOBACZ TEŻ: Dawno niewidziana Marta Kaczyńska przyłapana z synkiem i mężem na plaży! Ależ się zmienili! [PAPARAZZI]
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Zobacz Q&A z o Tomaszem Jacykowem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?