Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kinga Zawodnik nie wytrzymała i zalała się łzami. Wcześniej odebrała telefon od policji

Wiktoria Zając
Wiktoria Zając
Kinga Zawodnik. Przesuń w prawo, żeby zobaczyć następne zdjęcie.
Kinga Zawodnik. Przesuń w prawo, żeby zobaczyć następne zdjęcie. AKPA, instagram/@kinga_zawodnik_official
Na Instagramie pojawiło się zaskakujące zdjęcie zapłakanej Kingi Zawodnik. Celebrytka plus size, która niedawno przeszła operację bariatryczną, dopiero co opowiadała, że nieoczekiwanie otrzymała telefon od policji. "Boję się, że przeszłość do mnie wróci" - otworzyła się Zawodnik w najnowszym wpisie. Komentujący podzielili się na dwa obozy - jedni przesyłali jej wyrazy wsparcia, inni otwarcie skrytykowali wyznanie gwiazdy "Dieta czy cud".

Kinga Zawodnik przez długi czas publicznie walczyła z dodatkowymi kilogramami. Ostatecznie znana z programu "Dieta czy cud" prezenterka i influencerka zdecydowała się na operację bariatryczną. Od rękawowej resekcji żołądka minęły już ponad dwa miesiące (przeprowadzono ją w lipcu br.), a szczęśliwa Zawodnik dzieli się w sieci efektami swojej - wciąż trwającej - metamorfozy. Gdy zaczynała walkę z nadwagą, Kinga ważyła ponad 140 kilogramów, tymczasem od momentu operacji udało jej się schudnąć już ponad 20 kilogramów.

Choć celebrytka na ogół chwali się w sieci kolejnymi sukcesami i wręcz zaraża uśmiechem, tym razem niespodziewanie pokazała zdjęcie, na którym widzimy ją całą zapłakaną. Na Instastory mówiła z kolei o niespodziewanym telefonie od policji.

Kinga Zawodnik tonie we łzach. "Boję się, że przeszłość do mnie wróci"

Celebrytka, która zgromadziła na Instagramie ponad 100 tysięcy fanów, zdobyła popularność dzięki walce z dodatkowymi kilogramami. Obecnie kontynuuje swoją metamorfozę, a choć na co dzień bije od niej pozytywna energia, zdarzają jej się również trudne chwile. Kinga Zawodnik opublikowała zdjęcie, na którym widzimy, jak zalewa się łzami. Opatrzyła je długą refleksją. "U mnie też nie zawsze jest kolorowo. Jestem taka jak wy!" - zaczęła, a następnie wyjaśniła:

"Też miewam gorsze dni i też płaczę. Też często zastanawiam się, co byłoby, gdyby... Ale doszłam do wniosku, że gdybanie odstawiam na bok i idę przed siebie. (...) Mam swoje humorki, krzyczę, przeklinam, wyolbrzymiam, martwię się na zapas. Boję się tego, co będzie za chwilę. Boję się, że przeszłość do mnie wróci. Nie chcę popełniać błędów, ale i tak je popełniam. Jest wiele rzeczy, których się boję... Ale NIE boję się płakać, bo łzy nie są oznaką słabości".

Zawodnik zauważyła również, że należy doceniać to, co daje nam życie. Jako jedną z jego zalet wymieniła możliwość wychodzenia poza swoją strefę komfortu i przełamywania ograniczeń psychicznych i fizycznych.

Warto dodać, że na kilka godzin przed publikacją wpisu influencerka otrzymała zaskakujący telefon od policji. "Matko, słuchajcie, ciśnienie już 200 na 200, ale słuchajcie, to był bardzo miły telefon. Zapomniałam, że właśnie umówiłam się dziś na rozmowę z panem policjantem" - relacjonowała. Jak napomknęła, już w najbliższą środę (4 października) wraz z policją, wójtem gminy Gniewoszów i dyrektorką lokalnej szkoły organizują spotkanie przeciwko hejtowi.

Pod najnowszym wpisem Kingi Zawodnik fani przesyłali jej wyrazy wsparcia. Co niektórzy skupili się na jej wyglądzie. "Buzia Ci pięknieje! Już widać efekty", pisała internautka. Zdarzyli się jednak i tacy, którym post nie do końca przypadł do gustu. "Płakanie na wizji jest dziwne. Już wszystko jest na sprzedaż", gorzko skwitował jeden z komentujących, czego Kinga nie pozostawiła bez odpowiedzi. "Skoro na wizji można się śmiać, to czemu nie można płakać? Płacz jest normalnym stanem, którego nie powinniśmy się wstydzić..." - tłumaczyła.

"Masz naprawdę wygórowane myślenie o sobie", krytykowała kolejna fanka, a na pytanie celebrytki, skąd ta opinia, stwierdziła, że przydałoby jej się "więcej dystansu". "Za bardzo wszystko do siebie odnosisz", oceniła. Zawodnik wdała się w dyskusję z kobietą, która, jak pisała celebrytka, wcześniej oceniała jej działania jako motywujące. Internautka przyznała jej rację. "Jestem pełna podziwu za to, co zrobiłaś, idąc na operację. Za to naprawdę cię podziwiam, trzeba mieć wiele odwagi i determinacji. Tu pokazałaś wszystkim, że masz dużo odwagi, dbasz o zdrowie i twoje słowa to nie próżne słowa. Dzisiejszy wpis to nie ta Kinga, to banalna Kinga. Ale można mieć i takie dni", łaskawie stwierdziła.

Co sądzicie o nowym wpisie Kingi Zawodnik na Instagramie? Potrzebne są i takie publiczne refleksje?

Zobaczcie w galerii ShowNews.pl, jak wygląda Kinga Zawodnik dwa miesiące po operacji bariatrycznej:

Kinga Zawodnik publicznie walczyła z dodatkowymi kilogramami. Przesuń w prawo, żeby zobaczyć następne zdjęcie.

Kinga Zawodnik przeszła operację bariatryczną. Tak teraz wyg...

od 16 lat

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na shownews.pl shownews.pl