MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kazimierz Mazur miał słowiański pogrzeb. Pochowali go przy ogniu, chociaż kiedyś spłonął mu dom

Aldona Kleczkowska
Kazimierz Mazur, pamiętny Tomaszek z "Nocy i dni", przeszedł wiele. Spłonął mu dom, jego żona miała pięć udarów. Jako rodzimowierca doczekał się słowiańskiego pogrzebu.
Kazimierz Mazur, pamiętny Tomaszek z "Nocy i dni", przeszedł wiele. Spłonął mu dom, jego żona miała pięć udarów. Jako rodzimowierca doczekał się słowiańskiego pogrzebu. PRZEMYSŁAW JACH / SE / EAST NEWS oraz Paweł Wodzyński/East News
Kazimierz Mazur, pamiętny Tomaszek z "Nocy i dni", zmarł dwa lata temu. Jego życie śmiało posłużyłoby za materiał na film: utalentowany i wszechstronny aktor, mąż Katarzyny Gaertner, prywatnie rodzimowierca pochowany z ogniem i miodem... Mało kto pamięta dzisiaj, że Mazur przeżył też tragedię, gdy doszczętnie spłonął jego dom. To wtedy Katarzyna Gaertner doznała pierwszego z wielu udarów.

Kazimierz Mazur zaliczył debiut filmowy, o jakim wielu jego rówieśników mogło tylko pomarzyć: jako 33-latek zagrał Tomaszka Niechcica w monumentalnych "Nocach i dniach", które do dzisiaj oglądane są zarówno w wersji filmowej, jak i telewizyjnej. Dubbingował też Hrabiego Kaczulę w kultowej kreskówce lat 80., ostatnie lata przed śmiercią spędził, grając w "Barwach Szczęścia". Prywatnie był rodzimowiercą, czyli członkiem Rodzimego Kościoła Polskiego, związku wyznaniowego czerpiącego z wyznań dawnych Słowian. To dlatego pogrzeb Kazimierza Mazura był dla wielu tak "oryginalny".

Kazimierz Mazur został skremowany i pochowany przez kapłanów, którzy na szatach mieli słowiańskie symbole. W przejściu ze świata żywych do świata zmarłych towarzyszyły mu także rozpalone ogniska oraz ceremonialne dary natury takie jak mąka, miód, piwo, chleb i mak. Pochowano go w Wołominie, kilka dni po śmierci, która nastąpiła 6 września.

Kazimierz Mazur do końca życia był z Katarzyną Gaertner, znaną kompozytorką, z którą nieraz przechodzili przez piekło. "Nie ma męża, nie ma mnie, nie ma mojej pracy, nie ma nic. Nie umiem funkcjonować bez niego" - powiedziała już po śmieci Mazura. W 2012 roku spłonął ich dom mieszczący się w Komaszycach pod Kielcami. To Kazimierz Mazur wyczuł pożar i wyniósł żonę z płonącego budynku.

Już spaliśmy. Mąż krzyknął: "Pali się!", złapał mnie na ręce i wyniósł w koszuli na zewnątrz. Wtedy po raz pierwszy dostałam udaru, przez kilka tygodni nie mogłam chodzić

- opisywała Gaertner w "Życiu na Gorąco". Od tamtej pory przeszła jeszcze cztery udary, jednocześnie prosiła o pomoc przy odbudowie domu. Pomagali wtedy ich koledzy-artyści, a Mazur i Gaertner próbowali zarabiać, tworząc piosenki czy musical oparty na twórczości Osieckiej.

Dzisiaj Katarzyna Gaertner ma 82 lata, od dwóch lat żyje bez ukochanego męża. Wspiera ją pasierb, także aktor, Kazimierz Mazur junior.

Kazimierz Mazur, pamiętny Tomaszek z "Nocy i dni", przeszedł wiele. Spłonął mu dom, jego żona miała pięć udarów. Jako rodzimowierca doczekał się słowiańskiego pogrzebu.

Kazimierz Mazur miał słowiański pogrzeb. Pochowali go przy o...

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na shownews.pl shownews.pl