Kazali 30-latce ROZEBRAĆ SIĘ przy 45-letnim Szycu! Tak to wspomina | WIDEO

Oczy miłośników filmów zwrócone są w kierunku Gdyni. Wszystko przez trwający 48. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, który przyciąga do Trójmiasta mnóstwo osób. Wśród nich nie brakuje nazwisk znanych z pierwszych stron gazet, wśród których warto wymienić takie nazwiska jak m.in. Ewa Kasprzyk, Grażyna Torbicka oraz Magdalena Cielecka.

Wśród gwiazd, które pojawiły się na tegorocznym festiwalu filmowym w Gdyni, jest też m.in. Marianna Zydek, która ostatnio zagrała w filmie "Figurant", walczącym o Złote Lwy. Nie jest to jednak jedyna rola, którą zapisała na swoim koncie w ostatnim czasie. Aktorka pojawiła się bowiem w "Warszawiance", w której występuje m.in. u boku Borysa Szyca. Razem odegrali dość odważną scenę, ale Marianna, zaledwie 30-letnia, bardzo jej broni.

Nie nazwałabym tego rolą erotyczną, bo tam jest tak naprawdę jedna scena. Podoba mi się to, że akurat w tej scenie nie ma żadnej dosłowności, bo wiadomo, co się między naszymi bohaterami dzieje. Raczej nie biorę ról erotycznych

- zastrzega w rozmowie z nami Zydek.

Marianna Zydek opisała nam także, czy jako aktorka ma jakieś "swoje" granice na planie.

Oczywiście, że są granice. Jestem bardzo szczęśliwa, że wreszcie pojawiła się funkcja koordynatora intymności, czyli osoby, która trzyma nad tym pieczę i sprawia, żeby każdy z aktorów czuł się komfortowo, i żeby żadne granice nie były przekraczane. Nie jesteśmy aktorami porno i każdy ma inne, ale pewne granice są nieprzekraczalne i o tych rzeczach się dyskutuje na planie i te rzeczy się ustala. [...] Jak graliśmy tę scenę z Borysem w "Warszawiance", to ja znam się z Borysem z wielu projektów, to bardzo się lubimy i mamy zaufanie, więc czułam się w pełni bezpieczna na tym planie. To jest podstawa. Pewnie zupełnie inaczej czułabym się - a tak się też zdarza - gdybym spotkała się z kimś po raz pierwszy na planie, zupełnie go nie znając

- podsumowała.

Zydek uściśliła też, co wpływa na jej komfort na pracy na planie. Zobaczcie WIDEO.

CZYTAJ TEŻ:Grażyna Szapołowska w Gdyni świętowała 70. urodziny. Był tort i "sto lat". Nie obyło się bez drobnej wpadki. Tylko u nas WIDEO

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!