Katarzyna Skrzynecka odsłoniła ciało i zdenerwowała fankę. Padło krępujące pytanie!

Katarzyna Skrzynecka przez lata zachwycała ponętnym ciałem, wyginając się na scenie i przed ekranem. Gdy urodziła upragnioną córkę, zmieniła priorytety. Teraz nie wygląda jak modelka z okładki, ale ma tego świadomość i chętnie wdaje się w publiczne dyskusje, gdy ktoś jej to wytyka. Zdarza się to często, bo artystka lubi niekorzystne dla figury stylizacje i mocną opaleniznę, której nabywa się w ukochanej Grecji. A że lata tam często, prawie całym rokiem jest niemal mahoniowa jak mąż...

Teraz też wrzuciła na Instagram szereg kadrów z Hellady, racząc fanów pięknymi widokami i fotografiami spalonego ciała. Skrzynecka nosi szorty, odsłania ramiona w kwiecistych bluzkach, jeszcze bardziej wystawiając się na szkodzące słońce. Oczywiście nie brakuje takich, którzy zawsze jej bronią, pisząc, że przecież skoro jest na wakacjach, może pozwolić sobie na urlopowy luz i niczym się nie przejmować. Znalazła się jednak fanka, która zadała Skrzyneckiej krępujące pytanie:

Dlaczego nie uprawia pani sportu?

- padło na Instagramie, co wywołało też pewne zainteresowanie. Mąż Skrzyneckiej, Marcin Łopucki, jest zawodowym kulturystą i skrupulatnie liczy każdą kalorię. Dorobił się żelaznych mięśni, które podkreśla specjalnym balsamem nadającym ciału specyficzny połysk. Skrzyneckiej daleko do uprawiania sportu, co sama zresztą przyznała:

Owszem, uprawiam. Dużo jeżdżę na nartach w Alpach zimą. W sezonie intensywnej pracy cały rok nie mam czasu na sport. Wolę urywki wolnego czasu spędzać z rodziną. Również polecam - lepsze niż jakikolwiek sport

- odwinęła się internautce.

Przypomnijmy, że zaledwie rok temu, również z Grecji, Skrzynecka tłumaczyła fanom na Instagramie, że woli przykryć niedoskonałości ciała odpowiednim strojem, a zresztą jej mama powtarzała, że "grubsza wcale nie musi oznaczać 'nieapetyczna'", więc nie ma żadnych wyrzutów sumienia w związku z tym, jak wygląda.

Wiarygodne wytłumaczenie?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!