Justyna Steczkowska w stroju bogini wpadła prosto w szkło: "Musimy jechać do szpitala". Auć, to musiało boleć

Justyna Steczkowska jest jedną z tych gwiazd, które od lat utrzymują się na fali popularności. To zasługa nie tylko tego, że została obdarzona głosem jak dzwon, ale także tego, że doskonale odnalazła się w świecie show-biznesu. Co jakiś czas pojawia się na ściankach, gości w programach rozrywkowych i przede wszystkim prężnie działa w mediach społecznościowych.

Steczkowska regularnie wpuszcza fanów do swojej codzienności. A to pokaże się w skąpym ubraniu, a to ujawni, jak od kulis wyglądało przyjęcie urodzinowe, które zorganizowała dla syna, Leona Myszkowskiego. Nie jest tajemnicą, że gwiazda dba o swoje pociechy i dlatego już jakiś czas temu razem z mężem kupiła dla nich mieszkania.

Mogą sobie z tym zrobić to, co chcą. Mogą spieniężyć ten majątek. Zawsze mają gdzie się podziać. Oprócz tego, że mają swój rodzinny dom, w którym są zawsze mile widziane i przez nas oczekiwane, to też mają własne miejsce na ziemi, poza rodzicami, coś swojego. Uważam, że z naszej strony to był bardzo duży wysiłek, ale zrobiliśmy to z miłości do naszych dzieci, które niczego więcej od nas nie oczekują, niczego nie chcą. Są bardzo wdzięczne za to, co się wydarzyło, bo wiedzą, że rodziców kosztowało to wiele wysiłku i zdrowia - zdradziła w rozmowie z "Faktem".

Justyna w mediach społecznościowych pokazuje też kulisy swojej pracy. Tak jak niedawno, gdy ujawniła, że wtorkowe popołudnie spędziła na planie. Cierpliwie wykonywała swoją pracę, ubrana w sukienkę z głębokim dekoltem, której nie powstydziłaby się żadna współczesna wojowniczka. Dopasowała do niej buty na wysokim obcasie, a także ciemne rajstopy. Tak wystrojona wyginała się na szklanym podeście.

Niestety, w pewnym momencie doszło do wypadku. Podest nie wytrzymał presji, a Steczkowska wpadła prosto w szkło. Jak ujawniła, niestety nie obeszło się bez pomocy specjalisty.

I tak się kończą zdjęcia. Musimy jechać do szpitala, bo rana głęboka cięta - przekazała fanom.

Steczkowska zdradziła, że chociaż ucierpiała, nie zamierza odwołać żadnych z zaplanowanych koncertów. Podziwiacie za to, że jest tak nieustraszona?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!