Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jennifer Lopez mocno podpadła fanom. "To bardzo niesmaczne"

Robert Choiński
Robert Choiński
Jennifer Lopez została skrytykowana przez internautów.
Jennifer Lopez została skrytykowana przez internautów. jlo / Instagram.com
Jennifer Lopez ściągnęła na siebie falę ostrej krytyki. Wszystko z powodu nowego, budzącego spore kontrowersje biznesu, który gwiazda ochoczo promuje wśród setek milionów ludzi, które obserwują ją w mediach społecznościowych.

Spis treści

Jennifer Lopez wciąż na topie

Jennifer Lopez śmiało można nazwać prawdziwą kobietą-instytucją. Amerykańska aktorka, tancerka i piosenkarka od lat cieszy się niesłabnącą popularnością i stale podejmuje się nowych wyzwań zawodowych. Ku uciesze fanów, wokalistka ma zamiar wkrótce na dobre wrócić do muzyki. Jeszcze w tym roku światło dzienne ma ujrzeć jej długo wyczekiwany, dziewiąty już studyjny album pt. "This Is Me... Now".

Jak przystało na pierwszoligową artystkę, która od lat żyje w blasku fleszy, J.Lo wzbudza gigantyczne zainteresowanie tabloidów i portali plotkarskich. A trzeba przyznać, że w ostatnim czasie gwiazda dostarczała mediom wielu gorących tematów. Mowa oczywiście o jej związku ze znanym aktorem i reżyserem Benem Affleckiem. Parą byli już 20 lat temu, ale wtedy im nie wyszło i zerwali zaręczyny. Po latach postanowili dać sobie drugą szansę. Tym razem poszło im znacznie lepiej i w ubiegłym roku w końcu stanęli na ślubnym kobiercu.

Mieszane reakcje na nowy biznes Jennifer Lopez

Jennifer Lopez jest dziś jedną z najlepiej zarabiającym aktorek w Hollywood. Za jedną rolę otrzymuje nawet 20 milionów dolarów. Swoją silną pozycję w branży wykorzystuje jednak nie tylko do negocjowania wysokich stawek za film, ale także do zarabiania na własnych biznesach. Jakiś czas temu J.Lo wystartowała z własną marką koktajli alkoholowych. Wśród wiernych fanów gwiazdy wzbudziło to sporą konsternację. Lopez od dawna uchodziła bowiem za fanatyczkę zdrowego stylu życia i abstynentkę.

To ty pijesz? Myślałam, że nie spożywasz alkoholu - pytali zaskoczeni fani pod pierwszymi postami promującymi alkoholowy biznes J.Lo.

Komentarze internautów nie umknęły uwadze J.Lo. Gwiazda odniosła się do nich w opublikowanym na swoim instagramowym profilu filmiku.

Wiem, że wiele osób mówiło: "Och, ona nawet nie pije, co ona robi z koktajlem?" I prawdę mówiąc, tak było przez długi czas, nie piłam. [...] Lubię okazjonalnego drinka. Piję odpowiedzialnie, nie piję po to, żeby się upić. Piję, żeby udzielać się towarzysko i miło spędzić czas. Robię to, gdy zwyczajnie chcę się trochę zrelaksować i wyluzować, ale zawsze odpowiedzialnie - oznajmiła na nagraniu.

To jednak nie wszystko. Internauci zwrócili przy tej okazji uwagę na fakt, że mąż J.Lo niedawno przyznał się do tego, że jest niepijącym alkoholikiem.

Myślę, że to bardzo niesmaczne mieć własną markę alkoholu i sprzedawać ją, gdy twój mąż wraca do zdrowia. Wiele osób po prostu nie rozumie tej choroby (...)

To takie niezręczne, kiedy mówi o odpowiedzialnym piciu, wiedząc, że jej mąż od lat cierpi na alkoholizm.

Dlaczego nie uszanować trzeźwości męża?

Myślicie, że J.Lo odniesie się także do tej kwestii?

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na shownews.pl shownews.pl