Jakub Tolak podjął kluczową decyzję w sprawie przyszłości córki. Ma to związek z jego operacją

Chociaż Jakub Tolak zapisał na swoim koncie udział w takich produkcjach, jak m.in. "Tajemnica Sagali", gra w "Klanie" otworzyła mu drzwi do prawdziwej popularności. Przez niemal dziesięć lat wcielał się w postać Daniela Rossa. W pewnym momencie zrezygnował jednak z aktorstwa i zmienił swoje życie.

[poiecany]26156625[/polecany]

Przez długi czas aktor, razem z żoną, Zofii Samsel i niespełna dwuletnią córeczką Antoniną, podróżowali po świecie. Zamieszkali w kamperze, dzięki czemu docierali do wielu miejsc, czym chętnie dzielili się w mediach społecznościowych. Niestety małżonkowie musieli zmienić swój styl życia i na razie wrócili do Polski. Wszystko przez fakt, że aktor poważnie zachorował:

Mam tętniaka aorty i wiem, że moja zastawka jest nie do końca okej. Niestety to się powiększa i okazało się, że muszę mieć operację. Nie mam dolegliwości, ale Zosia się niepokoi. Zwłaszcza, że my często jeździmy w takie odległe, odludne miejsca. Kamper jest już za mały. Teraz myślimy o tym, żeby zmienić trochę to nasze podróżowanie na takie półstacjonarne - wyznał Jakub Tolak w "Dzień Dobry TVN".

Jakub i Zofia nie tylko na razie wrócili do Polski, ale także zdecydowali, że poślą córkę do żłobka. Jak wyjaśniła żona aktora na Instagramie w serii pytań i odpowiedzi, z racji tego, że za chwilę obowiązki rodzicielskie spadną głównie na nią, uważa, że to dobra opcja.

Kuba ma w maju operację (dość skomplikowany zarówno zabieg, jak i powrót do formy). Potrzebujemy kilku miesięcy na pobyt w Polsce. Biorąc pod uwagę, że za chwilę tylko ja będę mogła się opiekować Tosią, żłobek jest dobrą opcją.

W kolejnym wpisie wyjaśniła, dlaczego podjęli taką a nie inną decyzję:

Na ten moment potrzebujemy pomocy. Przez prawie dwa lata byliśmy wszyscy razem 24/7. Dużo w tym plusów i trochę minusów. Teraz skupiamy się na pracy, zdrowiu i socjalizacji Tosi z rówieśnikami. Niedługo znów ruszymy w drogę, więc ładujemy baterie w inny sposób.

Okazuje się także, że żłobek dobrze wpływa na dziecko Jakuba i Zosi. Chociaż do niedawna Antosia była niejadkiem, odkąd zaczęła chodzić do żłobka, nie ma problemu z jedzeniem.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!