Irena Karel przez wiele lat występowała na deskach teatru, w kabaretach, na małym oraz dużym ekranie. Aktorka nie mogła narzekać na brak zawodowych propozycji, a dzięki temu, że odznaczała się wyjątkową urodą, media nazywały ją "polską Brigitte Bardot". Zagrała w wielu filmach i serialach: popularność zdobyła przede wszystkim dzięki "Wilczym echom" z 1968 roku, a widzowie mogą pamiętać ją również z takich produkcji, jak m.in. "Rzeczpospolita babska", "Pan Wołodyjowski", "Akademia pana Kleksa", "W labiryncie" czy też "Plebania".
W ostatnich latach aktorka nieczęsto pokazuje się publicznie i raczej rzadko pojawia na ekranach. W 2011 roku media informowały o tym, że Irena Karel odziedziczyła pokaźny spadek: tereny położone naprzeciwko warszawskiego zoo, które przed wojną należały do rodziny gwiazdy PRL-u.
Jak dziś wygląda Irena Karel?
Irena Karel nie należy do gwiazd, które pojawiają się na każdej ściance, jednak od czasu do czasu zdarza jej się gościć na oficjalnych branżowych wydarzeniach. Tym razem pojawiła się ona na pogrzebie Zofii Kucówny - legendarnej aktorki, która odeszła 6 kwietnia br. w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Oprócz Ireny Karel w ostatnim pożegnaniu zmarłej uczestniczyli liczni przedstawiciele środowisk artystycznych, w tym choćby Teresa Lipowska, Irena Santor, Emilia Krakowska czy Daniel Olbrychski.
Jak dziś wygląda Irena Karel? Aktorka w dalszym ciągu jest blondynką - tak właśnie zapamiętali ją widzowie. Na pogrzeb przywdziała ona czarny strój, odpowiedni do charakteru uroczystości.
Zobaczcie zdjęcia Ireny Karel w galerii ShowNews.pl:
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?