Irena Santor nieelegancko o młodszych kolegach z branży. Zdobyła się na gorzkie słowa

Zuzanna Kropkowska
Irena Santor jest ikoną polskiej sceny muzycznej.
Irena Santor jest ikoną polskiej sceny muzycznej. AKPA
Irena Santor dla wielu osób jest ikoną polskiej sceny muzycznej. Gdziekolwiek się nie pojawia, zachwyca stylem i odpowiednią klasą. Zdarza się także, że piosenkarka raz na jakiś czas udzieli wywiadu, a jej słowa są szeroko komentowane w prasie. Tak jak niedawno, gdy w jednej z rozmów wypowiedziała się na temat młodszych kolegów z branży. Zdobyła się na dość gorzkie słowa. Poznajcie szczegóły na ShowNews.pl.

Irena Santor jest legendą polskiej sceny muzycznej. Chociaż ona sama zdecydowała się z niej zejść i kilka lat temu przeszła na zasłużoną emeryturę, w pamięci fanów pozostaną jej ponadczasowe przeboje z "Tych lat nie odda nikt" na czele. Mimo że gwiazda nie występuje dla swoich sympatyków, nadal ma spore grono fanów.

Z pewnością ci z chęcią oglądali zdjęcia z premiery filmu "A jak Antkowiak", na której pojawiła się Irena. Pewnie pozowała w błyskach fleszy, wyglądając rewelacyjnie. Zdecydowanie tej klasy i stylu mogłyby się od niej uczyć młodsze koleżanki, o czym pisaliśmy już jakiś czas temu.

Tak Irena Santor komentuje młodszych artystów

Santor nie tylko raz na jakiś czas pojawia się publicznie, ale także zdarza się, że udziela wywiadów. Tak jak niedawno, gdy skomentowała współczesnych artystów. Podkreśliła, że ona sama śpiewała teksty, które specjalnie dla niej tworzyli najlepsi twórcy. Przypomnijmy, że śpiewała słowa Jeremiego Przybory czy Janusza Kondratowicza. Ikona polskiej muzyki zauważyła jednak, że chociaż dla niej było to normalne, większość młodych twórców ma zupełnie inne podejście.

Młodzież myśli, że przechytrzyła innych, niektórzy uważają, że można śpiewać, tańczyć, deklamować i pisać, to tak nie działa i nie wpływa dobrze na piosenkę. Rzadko kto udźwignie taki ciężar, no, chyba że jest bardzo utalentowany. Większość śpiewających powinna się jednak podpierać profesjonalistami, którzy specjalizują się w pisaniu. Domyślam się, że młodym chodzi o tantiemy, bo za teksty i muzykę są one największe, ale często odbywa się to ze szkodą dla piosenki- mówiła Irena Santor w rozmowie z Faktem.

Santor gorzko oceniła też współczesną twórczość. Zdobyła się na nieco nieeleganckie słowa odnośnie współczesnych artystów.

Powstają więc piosenki o niczym, bez głębi. Artyści w ten sposób sobie szkodzą, są zarozumiali i zadufani i chyba nie wiedzą, co to jest piosenka. Nie mają pojęcia, czym jest kompozycja.

Zgadzacie się z Ireną Santor?

Irena Santor jest ikoną polskiej sceny muzycznej.

Irena Santor nieelegancko o młodszych kolegach z branży. Zdo...

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 2

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

A
Aga
Pani Irena ma rację mamy w prawdzie 21wiek ale kultury elegancji często u młodych brak
V
Veritas
Obecnie z polskimi piosenkami jest jak z ubraniami. Sieciówki sprzedają kolekcję wiosenno-letnią, która szybko jest przeceniana, bo w kolejce czeka już kolekcja jesienno-zimowa. Nawet jeśli te ubrania są br[orbaźliwe]e, to ludzie i tak je kupują. W ten sposób napędza się popularność i zyski ze sprzedaży.
Wróć na shownews.pl shownews.pl