Influencerka plus size apeluje o DARMOWE miejsca w samolocie. Lista żądań jest dłuższa

Wiktoria Zając
Influencerka plus size domaga się szeregu zmian dla podróżnych z nadwagą. Przesuń w prawo, żeby zobaczyć następne zdjęcie.
Influencerka plus size domaga się szeregu zmian dla podróżnych z nadwagą. Przesuń w prawo, żeby zobaczyć następne zdjęcie. instagram/@jaebaeproductions
Treści publikowane przez influencerkę Jaelynn Chaney biją rekordy popularności. Kobieta opowiada o problemach, z którymi zmagają się osoby plus size. Ostatnio wzięła na tapet kwestię podróży. Wschodząca gwiazda internetu stworzyła nawet petycję, w której żąda, by osoby w rozmiarze plus size mogły bezpłatnie zająć drugie miejsce w samolocie. To jednak dopiero początek, bowiem domaga się ona rewolucji również w hotelach.

Jaelynn Chaney jest influencerką, której poczynania śledzą dziesiątki tysięcy internautów. W ostatnim czasie prowadzi działania na rzecz osób plus size - amerykańska gwiazda sieci publikuje nagrania, na których możemy zobaczyć porady dla osób o pełniejszych kształtach. Dotyczą one różnych kwestii: higieny, wizyt w SPA, kupowania większych ubrań czy podróży. Amerykanka sprzeciwia się również dyskryminacji osób plus size i wskazuje całą listę działań, które powinno się podjąć, by jej zapobiec.

Gwiazda internetu uruchomiła nawet petycję, w której domaga się, by osoby noszące duże rozmiary mogły zajmować dwa miejsca w samolocie i nie musieć płacić za dodatkowe siedzenie. Influencerka zauważyła, że linie lotnicze powinny skupić się na zapewnieniu komfortu wszystkim pasażerom, również tym plus size. W tym celu - zdaniem Jaelynn - osoby plus size powinny móc także korzystać z większych toalet oraz przedłużonych pasów bezpieczeństwa.

"Jako osoby podróżujące w rozmiarze plus size mój partner i ja niestety doświadczyliśmy dyskryminacji i dyskomfortu podczas lotu" - pisze Chaney w uzasadnieniu.

Petycję podpisało już ponad 35 tysięcy internautów. Jaelynn Chaney postanowiła jednak iść dalej: kobieta wzięła na tapet również hotele. Opublikowała na TikToku nagranie, które zwróciło uwagę internautów. Influencerka stwierdza w nim, że hotele powinny przejść rewolucję, by mogły one być przyjazne dla turystów w każdym rozmiarze i odpowiadać potrzebom wszystkich, również osób plus size.

Chaney zauważa, że dla komfortu gości z nadwagą korytarze oraz windy w hotelach powinny być odpowiednio przestronne. Na jej liście znajduje się również m.in. podniesienie sedesów, dostosowanie kabin prysznicowych do potrzeb osób plus size, zapewnienie szlafroków kąpielowych w rozmiarach do 6XL i odpowiednio dużych ręczników, większych leżaków na plażach i przy basenach, a także wytrzymałych i szerokich łóżek.

Zgadzacie się z postulatami Jaelynn?

Influencerka plus size domaga się szeregu zmian dla podróżnych z nadwagą. Przesuń w prawo, żeby zobaczyć następne zdjęcie.

Influencerka plus size apeluje o DARMOWE miejsca w samolocie...

od 16 lat

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 1

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

X
XYZ
Dla tej Pani mam bardzo dobrą radę: NATYCHMIAST zakończyć ten cyrk na kółkach zwany petycją, zacząć się odchudzać, a po wszystkim zastanowić się nad sensem niegdyś postulowanych rewolucji. Nie ma czegoś takiego jak "plus size", to zwykły eufemizm stworzony po to, aby chorobliwie otyłe osoba jak bohaterka artykułu nie miały oporów przed dalszym obżarstwem i obwinianiem za tego skutki każdego poza sobą. Gdybym leciał w samolocie koło tak otyłej osoby, to bym bezpardonowo bronił swojego miejsca. Grubciowi jest ciasno? Nie mój problem, niech to będzie dla niego/niej motywacja do odchudzania.
Wróć na shownews.pl shownews.pl