Hanna Lis tłumaczy się z nieobecności na pogrzebie męża. Przeczytała to w sieci

Aldona Kleczkowska
Hanna Lis nie pojawiła się na pogrzebie Roberta Smoktunowicza. Zezłościła się na Instagramie.
Hanna Lis nie pojawiła się na pogrzebie Roberta Smoktunowicza. Zezłościła się na Instagramie. AKPA
Hanna Lis i jej rodzina przeżywa ostatnio cięższy czas. Kilka dni temu zmarł Robert Smoktunowicz, senator, prywatnie były mąż dziennikarki. W środę odbył się jego pogrzeb - niezwykle skromny, biorąc pod uwagę wagę postaci Smoktunowicza na polskiej scenie społeczno-politycznej. Hanna Lis nie pojawiła się na ceremonii. Dlaczego? Sama napisała o tym w sieci.

Robert Smoktunowicz zmarł 9 września 2024 roku, a rodzina przekazała tę smutną wiadomość mediom następnego dnia o poranku. Smoktunowicz był zaangażowanym politykiem, senatorem, adwokatem, publicystą; angażował się między innymi w Unię Polityki Realnej, prowadził kancelarię z legendarnym prawnikiem Lechem Falandyszem. Prasa kolorowa "znała go" jako pierwszego męża Hanny Lis.

Robert Smoktunowicz i Hanna Lis byli małżeństwem przez dziewięć lat, od 1989 roku, kiedy przyszła gwiazda mediów nosiła jeszcze panieńskie nazwisko - Kiedaj. Już po rozwodzie z prawnikiem związała się z przedsiębiorcą Jackiem Kozińskim, któremu urodziła dwie córki. Do dzisiaj niektórzy błędnie zakładają, że dziewczynki są córkami Smoktunowicza.

Hanna Lis nie pojawiła się na pogrzebie pierwszego męża, który odbył się w środę 18 września na warszawskich Powązkach. Uroczystość w ogóle była raczej skromna - zwłaszcza jeśli spojrzeć na nią pod kątem roli, jaką odgrywał Smoktunowicz w życiu społeczno-politycznym. Przyszły za to małżeństwa Kaliszów i Olbrychskich oraz Joanna Racewicz, która wspierała drugą żonę adwokata, Zofię Ragankiewicz.

Hanna Lis w zawoalowany sposób odniosła się do swojej nieobecności na pogrzebie, publikując na Instagramie tyradę dotyczącą fałszywej informacji, że jednak na uroczystości była.

(...) Nie mam córki Aleksandry, ani żadnej córki ze zmarłym Robertem Smoktunowiczem. Nie było mnie też na uroczystości pogrzebowej

- napisała, co wydaje się być jedynym komentarzem z jej strony w tej sprawie.

Tak wyglądał pogrzeb Roberta Smoktunowicza. Joanna Racewicz wspierała jego byłą żonę.

Tak wyglądał pogrzeb męża Hanny Lis. Racewicz wystroiła się ...

Shownews.pl działa dla Was i dzięki Wam. O tym temacie zostaliśmy poinformowani przez Czytelników na [email protected]. Jeśli zauważyliście coś, o czym powinniśmy wiedzieć, piszcie na [email protected]. Zapewniamy anonimowość!

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 1

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

B
Barbara
a kto powiedział, że należy chodzić na pogrzeby? to tylko jakaś tradycja ale nie obowiązek. Zmarłemu nie pomoże a opinia publiczna niech si wypcha. Komentarze do tej sytuacji są zbedne. Najlepiej niech każdy najpierw spojrzy na swoje "podwórko" i w swoją dusz a potem krytykuje innych i opiniuje ich zachowanie.
Wróć na shownews.pl shownews.pl