Grób Bogumiły Wander utonął w kwiatach. Wieniec od męża rozrywa serce. "Krzysiaczek"

Bogumiła Wander została pochowana niemalże w tajemnicy, na warszawskim Służewie. Rodzina poinformowała media jedynie o tym, że miejsce pochówku ikony telewizji znajduje się w nekrologu, nie chcąc zapraszać na pogrzeb mediów i osób postronnych. Mimo to, jak wynika ze zdjęć, Bogumiłę Wander pożegnano tłumnie. Jej grób zasypano kwiatami o jasnych kolorach, jakby nie mogąc pogodzić się z tym, że ulubionej spikerki już nie ma. Położono jej mniejsze wiązanki, ale i wielkie wieńce wykonane w całości z żywych kwiatów.

Jednymi z największych wieńców były kwiaty złożone przez rodzinę: ukochanego męża Krzysztofa Baranowskiego, syna Marka Żołędziowskiego z żoną i dzieckiem. 86-letni Krzysztof Baranowski napisał jej wzruszającą szarfę: "Żegnaj Kochana Bogusiu, na zawsze Twój Krzysiaczek". Dało się też zauważyć kwiaty od Bożeny Walter, innej telewizyjnej ikony, która pracowała w TVP do 1997 roku. Teraz znamy ją bardziej z towarzystwa stacji TVN, ale to osoby takie jak Walter i Wander tworzyły dekady temu jedyną telewizję w Polsce.

Zobaczcie wzruszające zdjęcia w naszej galerii:

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!