Grażyna Torbicka wzięła ślub z dala od blasku fleszy. Kim jest mąż dziennikarki?

Martyna Piotrowska
Martyna Piotrowska
MAREK SZAWDYN/POLSKA PRESS
Grażyna Torbicka i Adam Torbicki uchodzą za jedną z najlepiej dobranych par w polskim show-biznesie. Choć od ich ślubu minęło już kilka dekad, dziennikarka i jej mąż wciąż świetnie czują się w swoim towarzystwie. Kim jest mąż Grażyny Torbickiej, Adam Torbicki? Poznajcie historię ich miłości!

Grażyna Torbicka to dziennikarka, która przez wiele lat związana była z Telewizją Polską, obecnie zaś współpracuje z Radiem ZET, na antenie którego gości prowadzony przez nią cykl “Kocham cię kino”. Uchodzi ona za ikonę stylu i klasy, a jej zdjęcia bez makijażu zachwycają - czas zdecydowanie działa na korzyść gwiazdy!

Prywatnie Grażyna Torbicka od wielu lat związana jest z Adamem Torbickim, z którym wciąż świetnie się dogaduje. Kim jest mąż dziennikarki i jak się poznali?

Kim jest Adam Torbicki, mąż Grażyny Torbickiej?

Adam Torbicki urodził się 7 lutego 1953 roku w Warszawie. Jest on lekarzem kardiologii. Mąż Grażyny Torbickiej ukończył Wydział Lekarski Akademii Medycznej w Warszawie w 1978 roku. W 2000 roku został on profesorem nauk medycznych. Uzyskał specjalizację I i II stopnia w zakresie chorób wewnętrznych, a także w zakresie kardiologii i angiologii. Był on prezesem Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego (2004-2007), a także członkiem zarządu i wiceprezesem European Society of Cardiology (odpowiednio: w latach 2008-2010 i 2010-2012).

Obecnie Adam Torbicki pełni funkcję kierownika Kliniki Krążenia Płucnego i Chorób Zakrzepowo-Zatorowych Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Europejskim Centrum Zdrowia w Otwocku, przyjmuje również w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie. Jest on także współtwórcą europejskich wytycznych postępowania w Tętniczym Nadciśnieniu Płucnym (2004, 2009), koordynatorem wytycznych diagnostyki terapii ostrej zatorowości płucnej Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego ogłoszonych w 2000, 2008 oraz 2014 roku. Co więcej, mąż Grażyny Torbickiej to jedna z pierwszych osób w Polsce, które w 2016 roku rozpoczęły program leczenia zakrzepowo-zatorowego nadciśnienia płucnego oraz farmakoterapię tętniczego nadciśnienia płucnego - czytamy na łamach serwisu Znanylekarz.pl.

Historia miłości Grażyny Torbickiej i Adama Torbickiego. Zdumiewające, co stało się rok po ich ślubie

Okoliczności, w jakich Grażyna Torbicka poznała swojego obecnego męża, Adama Torbickiego, są wręcz zaskakujące. Okazuje się, że do ich pierwszego spotkania doszło… w przychodni. Grażyna Torbicka, wtedy pod panieńskim nazwiskiem Loska, odwiedziła lekarza, by wykonać badania do prawa jazdy. Traf chciał, że lekarzem tym był Ryszard Torbicki - jej przyszły teść. Po otrzymaniu wyników badań młodej kobiety skierował ją do kardiologa - i tak trafiła do Adama Torbickiego.

- Zostałam wydzwoniona na badanie echa serca z domu, gdzie zostawiłam z osiem znajomych osób. U mnie w pokoju zawsze było pełno towarzystwa. Gdy pojawił się młody lekarz, byłam oburzona, że to jakiś młokos, a nie poważny specjalista z siwą brodą. Ale w czasie badania stało się coś dziwnego. I potem szybko spotkaliśmy się po raz kolejny - po latach mówiła “Vivie!”.

Na pierwszą randkę Grażyna Loska i Adam Torbicki umówili się do kina, na film Woody’ego Allena “Manhattan”. Tuż po nim wybrali się do kawiarni. Zaledwie rok później, w 1981 roku, dziennikarka została panią Torbicką.

- Trafił mi się ktoś, kto do tego serca zajrzał i uznał, że warto się ze mną spotkać - wspominała w rozmowie z “Vivą!”.

Grażyna Torbicka i Adam Torbicki od wielu lat tworzą zgrany duet. Ciekawym jest jednak fakt, że żadne z nich nie nosi obrączki! Co więcej, mąż dziennikarki zgubił swoją zaledwie rok po ślubie.

- Nie no­szę ob­rącz­ki. Mój mąż zgu­bił swo­ją pierw­sze­go ro­ku po ślu­bie ­- w jezio­rze Gar­da. Podobno to zły znak, ale do­brze, że te­go kie­dyś nie wie­działam. Po­my­śla­łam wte­dy, że sko­ro on nie no­si, to czemu ja mia­ła­bym. I do­brze nam to zro­bi­ło. Ob­rączka to pró­ba uczy­nie­nia z mał­żeń­stwa in­sty­tucji. Mał­żeń­stwo - obo­wią­zek. Pan Mąż i Pa­ni Żo­na. Żo­nę na­le­ży oszu­kiwać. Przed mę­żem na­le­ży za­ta­jać. A tak czu­je­my się, jak­by­śmy sta­le by­li ko­chan­ka­mi - opowiadała “Vivie!”.

Choć Grażyna Torbicka i jej mąż nigdy nie doczekali się dzieci, oboje czują się spełnieni. Dziennikarka swego czasu powiedziała “Rewii”: - Niektórzy twierdzą, że to dzieci scalają, ale my jesteśmy przykładem, że nie mając dzieci, można żyć szczęśliwie.

Jaka jest ich recepta na udany związek? Jak wspominała Grażyna Torbicka w jednym z wywiadów, swego czasu usłyszała od Adama Torbickiego, że jego zdaniem idealnym związkiem jest taka relacja, w której kobieta czuje się szczęśliwa. - I stara się, bym ciągle była szczęśliwa - opowiadała. Ponadto małżonkowie chętnie spędzają razem czas, są jednak świadomi, że każde z nich powinno mieć także własną przestrzeń. - Przy mężu stałam się wybitną specjalistką od medycyny, a dla Adama to, co ja robię, jest bardzo ciekawe - wyznawała “Vivie!”.

Co więcej, w małżeństwie Torbickich nie ma podziału na “męskie” i “damskie” obowiązki.

- Nie jestem instytucjonalną żoną, ale kobietą mającą swój dom, swoje pasje, swoją pracę. Nie wymagam od męża, by traktował mnie jak schematyczną kapłankę domowego ogniska i zachowywał się jak głowa rodziny. Nie dzielimy obowiązków na "żonine" i "mężowskie". Jeżeli coś robimy, to dla satysfakcji, po to, by sprawić przyjemność drugiej osobie - serwis Viva.pl cytuje słowa, które dziennikarka miała powiedzieć w jednym z wywiadów.

Grażyna Torbicka wie, że może zawsze liczyć na swojego męża. Niekiedy sama prosi go o rady dotyczące jej pracy, co, jak wspominała, pomaga jej w wykonywaniu obowiązków.

- Adam rzadko ją [pracę Grażyny Torbickiej - przyp. red.] komentuje, bo jest bardzo zaangażowany w swoją pracę i ma mnóstwo obowiązków. Ale jeśli wyraża opinie, to mówi wszystko wprost i nic nie owija w bawełnę. Po prostu dobrze mi życzy. Jest za to fajnym widzem, wymagającym, na wysokim poziomie, na którego liczę. Dlatego czasem go pytam, czego, jako widz, chciałby się dowiedzieć o danym temacie czy osobie. To bardzo pomaga mi w pracy - mówiła w rozmowie z “Glamour”.

Życzymy Grażynie i Adamowi Torbickim wielu szczęśliwych, wspólnie spędzonych lat!

Tulia znowu w kwartecie i to jakim! Mlynkova zasila zespół!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na shownews.pl shownews.pl