Goździalska ogłasza start w wyborach prezydenckich 2025. Powód zaskakuje

Paweł Kaczmarek
Monika Goździalska chce kandydować na prezydenta Polski.
Monika Goździalska chce kandydować na prezydenta Polski. AKPA
Monika Goździalska ujawniła swoje ambitne plany. Celebrytka, którą tej jesieni będzie można oglądać w nowym reality show Polsatu, zapowiedziała, że już za dwa lata ma zamiar kandydować na prezydenta Polski. Skąd ten pomysł? Na to byście nie wpadli.

Spis treści

Monika Goździalska dopięła swego?

Monika Goździalska już od wielu lat konsekwentnie realizuje wizję podbicia świata mediów i show-biznesu. Wszystko wskazuje na to, że była modelka, uczestniczka konkursów piękności, bohaterka różnej maści programów telewizyjnych, a od jakiegoś czasu także bizneswoman i twórczyni internetowa w końcu powoli zbliża się do osiągnięcia upragnionego celu. ShowNews.pl kilka tygodni temu jako pierwszy ujawnił, że celebrytka wystąpi w szumnie zapowiadanym show Polsatu o nazwie "The Real Housewives Warszawa", czyli polskiej wersji międzynarodowego hitu z gatunku reality TV.

Monika Goździalska chce wystartować w wyborach prezydenckich 2025

Do długiej listy swoich profesji Goździalska od niedawna może dopisać sobie - nomen omen - pisarstwo. W połowie czerwca na półki księgarń w całym kraju trafiła jej książka zatytułowana "Skandaliczne życie modelek". Autorka odsłania w niej szokujące kulisy branży modowej.

Jak wyczuć granicę między restrykcyjną dietą a głodzeniem się niemalże na śmierć? Jak nie zatracić się w bankietach i orgiach, bez których jednak nie ma szansy na karierę? Jaką rolę w tym świecie odgrywają arabscy szejkowie? Jak kończą modelki, które nie odniosły sukcesu? "Skandaliczne życie modelek" to cała prawda, o której modelki wolą milczeć - czytamy w opisie wydawcy.

W związku z wydaniem swojego pisarskiego dzieła, a także zbliżającą się wielkimi krokami premierą polsatowskiego show Monika odwiedziła niedawno studio podcastu "Bondziorno". W rozmowie z Oscarem Dąbkowskim i Matteo Brunettim celebrytka poruszyła wiele tematów - od kariery, przez bieżące wydarzenia, po życie prywatne. W pewnym momencie rozmowa otarła się nawet o kwestie społeczno-polityczne.

Goździalska, która w mediach społecznościowych stale zagrzewa swoje obserwatorki do walki o przysłowiowe lepsze jutro i bycie najlepszą wersją samej siebie, oznajmiła, że ma zamiar wystartować w odbywających się za dwa lata w Polsce wyborach prezydenckich. Influencerka wyjaśniła, że jej główną motywacją jest możliwość dotarcia ze swoim przekazem do szerokiej widowni.

W 2025 będę startowała na prezydenta, bo mam marzenie, żeby stanąć przez minutę i żeby dali mi czas antenowy - oznajmiła.

Co ciekawe, Goździalska doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że ma niewielkie szanse na wygranie wyborów. Chciałaby jednak, by jej rodacy dowiedzieli się m.in, co myśli na temat niektórych polityków.

Wiem, że nie zostanę prezydentem! Wiem to wszystko, ale chciałabym tę minutę. Wiem, że wiele osób zagłosuje na Princzypesę. (Chcę - przyp. red.) stanąć tam i powiedzieć tym wszystkim d*pkom, co ja o nich myślę - zapowiedziała w podcaście "Bondziorno".

Dąbkowski przypomniał swojej gościni, że do rejestracji kandydata na prezydenta potrzebne jest 100 tysięcy podpisów poparcia. Bohaterka "The Real Housewives Warszawa" nie widzi w tym jednak najmniejszego problemu.

100 tysięcy? Przestań, damy radę, ja tobie też pomogę, możemy razem wystartować - odpowiedziała współprowadzącemu.

Monika Goździalska gorzko o Polsce i Polakach

W dalszej części wywiadu Goździalska podzieliła się też swoją refleksją na temat ojczyzny i zdradziła, dlaczego na co dzień lepiej się jej żyje w słonecznej Hiszpanii.

Polska jest depresyjna, dlatego że ludzie często są bardzo zawistni. To jest przykre. Ludzie zazdroszczą. (...) To jest złe i okrutne. Myślę, że my żyjemy jeszcze w takim świecie patriarchalnym, czyli to podejście: kobieta w domu, kobieta siedzi i gotuje, więc jak się jakaś kobieta wychyla, to jest "be" - wyjaśniła.

Wschodząca gwiazda Polsatu oznajmiła, że na ten moment czuje się obywatelką świata. Zaznaczyła też, że ma zamiar w dalszym ciągu ochoczo korzystać z faktu, że w dzisiejszych czasach bez większych problemów można układać sobie życie za granicą.

Potrafimy się cudownie jednoczyć, jak coś złego się dzieje. Ale na krótko. I potem zapominamy. Ja jestem Polką i kocham ten kraj. Naprawdę, piękne Mazury. Kocham pewne miejsca, moje restauracyjki i inne rzeczy. Ale ja nie jestem przywiązana do jednego miejsca. Ja jestem obywatelem świata. Dzisiaj mamy tak otwarte granice, że możemy korzystać. (...) Nie musimy mieszkać tam, gdzie nie chcemy. Tylko trzeba się odważyć - podsumowała.

Chcielibyście zobaczyć, jak Monika Goździalska rozprawia się z kontrkandydatami podczas telewizyjnej debaty prezydenckiej?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zobacz Q&A z Mandaryną !

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na shownews.pl shownews.pl