Elżbieta Czabator z „Rolnik szuka żony” ma okazałą posiadłość! Tak mieszka gwiazda 8. edycji programu

Elżbieta Czabator zdobyła ogromną popularność dzięki programowi „Rolnik szuka żony”. 56-letnia właścicielka ekologicznej plantacji truskawek początkowo nie umiała zaskarbić sobie sympatii widzów, ale wraz z emisją kolejnych odcinków, rolniczka zyskiwała w oczach publiczności. Elżbieta nie znalazła miłości w programie. Energiczna blondynka związała się z Markiem ze Słupska, ale mężczyzna mocno ją rozczarował i para ostatecznie się rozstała.

W grudniu 2021 r., kilka dni po finale 8. edycji „Rolnik szuka żony”, media obiegła informacja o tym, że Elżbieta Czabator z województwa świętokrzyskiego chce sprzedać swój dom. Posiadłość rolniczki, w której kręcono zdjęcia do programu, znajduje się w Grabkowie w powiecie koneckim.

No tak sprzedaje bo sama wszystkiego nie ogarnę i najwyższa pora żeby zamknąć swoją przeszłość i spróbować odnowa na mniejszej powierzchni coś stworzyć zachęcam do zakupu i pozdrawiam wszystkich bez wyjątku ???? - czytamy na facebookowej grupie fanów programu.

Okazała posiadłość Elżbiety z „Rolnik szuka żony” składa się z dwóch domów, budynku gospodarczego, stawu z molo i domku letniskowego. Działka ma 2,65ha. 60 ar jest już zagospodarowane. Za posiadłość Elżbiety trzeba było zapłacić 2 mln zł.

Jeśli jesteś fanem programu, i sam/a chciałbyś/abyś poczuć się jak jego uczestnik, to nie ma do tego lepszego miejsca niż ta posiadłość. Jednak jeśli z programem nie jesteś na bieżąco, ale marzy ci się piękna posiadłość lub poszukujesz terenu pod agroturystykę to także miejsce stworzone wprost dla ciebie - czytamy w ogłoszeniu.

Dom Elżbiety składa się z czterech pokoi, ma dwie łazienki, kuchnię oraz garaż. Wykończony jest w wysokim standardzie (m.in. dębowe schody, panele w połysku, garderoba, kominek, monitoring, ogrzewanie podłogowe). Drugi dom ma ok 80 m2, przynależy do niego budynek gospodarczy.

Zobaczcie, jak wygląda dom Elżbiety Czabator z „Rolnik szuka żony”. Według najnowszych informacji ma tutaj powstać agroturystyka.

Po wybuchu wojny w Ukrainie uświadomiłam sobie, jak bardzo zależy mi na tym moim kawałku ziemi. Myślę, że fajnie byłoby, gdyby to służyło ludziom, żeby w pięknych okolicznościach przyrody mogli tu odpoczywać. Rozważam teraz na spokojnie wszystkie za i przeciw. Moja decyzja musi być przemyślana. Jedno jest pewne: zostaję w tym domu - wyjaśniła w rozmowie z „Rewią”, którą cytuje Teleshow WP.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl