Dumna Katarzyna Grochola wtula się w ramiona wnuczka. 23-latek został zaatakowany przez internautę!

Katarzyna Grochola jest jedną z tych gwiazd, która ma stosunkowo mało hejterów, ale okazuje się, że jednak zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał zniszczyć czyjeś szczęście. Oberwie się nawet osobie, która mierzy się z ciężką chorobą…

Dumna 66-latka podzieliła się zdjęciem z 23-letnim wnuczkiem. Antek jest przystojnym, bardzo wysokim mężczyzną (jest wyższy od pisarki co najmniej o głowę!), który ma bardzo dobry kontakt z babcią i tak samo jak ona zakochał się w sztuce. Jest początkującym aktorem i właśnie z tej okazji zaprosił najbliższych do teatru na spektakl, w którym wystąpił.

Zdjęcie, które powinno wywoływać same pozytywne emocje i być świadectwem tego, że mimo różnicy pokoleń można mieć fajny kontakt z dziadkami, wywołało poruszenie. Oberwało się Antkowi rykoszetem, a wszystko przez to, że nie nosi nazwiska po biologicznym ojcu:

A gdzie jego Tata? Wyrejestrował się z życia syna? Też jest dumny czy nie ma na to czasu?

Katarzyna Grochola nie odniosła się do uszczypliwego komentarza i zapewne tego nie zrobi, ponieważ nie ma w zwyczaju komentować takich rewelacji. W obronie stanęli jej fani, za co na pewno pisarka jest im wdzięczna.

Skąd taka złośliwość ze strony internauty? Biologicznym ojcem Antoniego jest aktor Paweł Hartlieb, ale jego syn nosi nazwisko Adama Sztaby, który był drugim mężem Doroty Szelągowskiej. To on zajmował się chłopakiem, dał mu dom i obdarzył miłością. Ludziom jednak się nie dogodzi...

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!