Druzgocące wieści. Nie żyje ukochana Bohdana Smolenia. Razem ratowali najsłabsze istoty

Bohdan Smoleń przez dekady bawił Polaków, występując w kabaretach, programach telewizyjnych a w ostatnich latach życia w "Świecie według Kiepskich". Niestety, prywatnie życie go nie oszczędzało: mimo że z ukochaną żoną doczekał się trzech synów, środkowy z nich zmarł w 1990 roku. Miał zaledwie 16 lat. Rok później, w 1991 roku, odeszła żona Bohdana, Teresa.

Aktor starał sobie jakoś radzić z osobistą tragedią. W 2007 roku założył Fundację Stworzenia Pana Smolenia, w ramach której ratował konie przeznaczone na rzeź. Zwierzęta pomagały potem w hipoterapii, bo Bohdan Smoleń ostatnie lata życia poświęcił na opiekę nad osobami z niepełnosprawnością. Pomagała mu w tym Joanna Kubisa, partnerka w fundacji oraz w życiu. Dla wielu Kubisa i Smoleń byli wcieleniem dobra.

Niestety, teraz zmarła i Joanna Kubisa. Kobieta odeszła 18 września 2023 roku, również po długiej chorobie. Wykryto u niej glejaka mózgu IV stopnia. O śmierci Joanny Kubisy poinformowali w mediach społecznościowych jej zrozpaczeni współpracownicy, którzy wciąż prowadzą Fundację.

Kobieta niezwykła. Zawsze nastawiona na innych, pełna energii, empatii, zrozumienia, z milionem pomysłów i zapałem do pracy. O Szefowej możemy powiedzieć, że była niczym petarda napędzająca nas do działania, z sercem na dłoni wobec podopiecznych fundacji i wszystkich fundacyjnych stworzeń. Na zawsze pozostanie w naszych sercach i naszej pamięci. Choć była niezwykle waleczna i odważna, to niestety choroba okazała sie silniejsza… Joanna odeszła dziś w gronie najbliższych trzymana za rękę

- napisano na Facebooku.

Bliscy Joanny Kubisy proszą o nieskładanie kondolencji. Pogrzeb ukochanej Bohdana Smolenia odbędzie się w środę 27 września w Żabnie, w Wielkopolsce. Bohdan Smoleń pochowany został zaś w Przeźmierowie, razem z żoną i synem.

I choć dziś jest nam bardzo smutno to musicie wiedzieć, że Pani Asia nie chciała, abyśmy się smucili. Popatrzmy więc w niebo I uśmiechnijmy się do niej…. Uśmiech i radość podopiecznych były dla niej zawsze najważniejsze

- poproszono.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!