Długo nikt nie wiedział, że Agnieszka Kotulanka nie żyje. Wydało się przypadkiem

Aldona Kleczkowska
Agnieszka Kotulanka zmarła 20 lutego 2018 roku. Media dowiedziały się o tym dopiero cztery dni później. Dlaczego?
Agnieszka Kotulanka zmarła 20 lutego 2018 roku. Media dowiedziały się o tym dopiero cztery dni później. Dlaczego? AKPA
Agnieszka Kotulanka na zawsze zapisała się w pamięci widzów jako Krystyna Lubicz z "Klanu". Chociaż kochały ją miliony, ostatnie lata życia spędziła z dala od mediów czy rautów. Odcięła się od znajomych, a gdy zmarła, nikt z mediów przez kilka dni o tym nie wiedział... Jak to możliwe? Przypominamy tę smutną historię na Shownews.pl.

Agnieszka Kotulanka - tak naprawdę Agnieszka Kotuła, po mężu Sas-Uhrynowska - cieszyła się sympatią kolegów i widzów przez lata. Występowała w Teatrze Telewizji, zajmowała się piosenką studencką, ale to rola Krystyny Lubicz w "Klanie" była dla niej przełomem. Nie było w Polsce osoby, która nie darzyłaby jej szacunkiem. Agnieszka Kotulanka też była Krystyną - tak brzmiało jej drugie imię, więc nikogo nie dziwiło, że zgodziła się chociażby na recital "Imieniny u Krystyny", który zorganizowała jej Telewizja Polska.

Niestety, w okolicach 2013 coś zaczęło się psuć. Kotulanka przestała pojawiać się na planie "Klanu", a scenarzyści robili wiele, by jej wątek uratować. Próbowali rozpisać wątek jej romansu, ale gdy aktorka po prostu nie przyjeżdżała na zdjęcia, wymyślili, że zakaziła się meningokokami. Potem wysłali ją na leczenie do Bostonu, z którego już nie wróciła. Ostatecznie uśmiercono ją w 2014 roku.

Tabloidy pisały wprost, że Kotulanka odcięła się od świata, bo miała poważne problemy z alkoholem. Podobno nawet jej córka zerwała z nią kontakt, bo nie wytrzymywała wymówek matki. Choroba alkoholowa jest strasznym uzależnieniem, które wyniszcza też bliskich osoby uzależnionej. Przez cztery lata pojawiały się coraz gorsze informacje o aktorce, która zmarła 20 lutego 2018 roku. Media dowiedziały się o tym dopiero cztery dni później, 24 lutego. Żeby było jeszcze smutniej, informacja trafiła do opinii publicznej wyłącznie dlatego, że ktoś w końcu zauważył nekrolog opublikowany w "Gazecie Wyborczej". To dzieci Agnieszki Kotulanki, Kasia i Michał, zamieścili klepsydrę w dzienniku, informując od razu o dacie pogrzebu mamy.

Niedawno temat śmierci Agnieszki Kotulanki wrócił do mediów, bo Izabela Trojanowska sama z siebie ujawniła, że według jej informacji aktorka miała wylew. Piosenkarka nie chciała zagłębiać się w informacje o chorobie alkoholowej koleżanki z "Klanu":

Media rozdmuchały i zrobiły z tego story. A ona, z tego, co wiem, najzwyczajniej w świecie miała wylew. Z tym że wcześniej pojawiały się artykuły śledzące ją i to, że ma problemy ze sobą. Rozstała się z kimś i to na pewno nie wpłynęło pozytywnie na jej stan zdrowia. Pewnie to miało jakiś wpływ, ale nie było bezpośrednią przyczyną

- powiedziała w rozmowie ze "Światem Gwiazd".

26 października 2023 roku Agnieszka Kotulanka kończyłaby 67 lat. Przesuń w prawo, żeby zobaczyć następne zdjęcie.

Przykry widok na grobie Agnieszki Kotulanki. Wygląda, jakby ...

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 1

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

I
Iga
I fajnie, cicho o skutecznie. Tak odejdzie tfusk????
Wróć na shownews.pl shownews.pl