Zofia Czernicka jest dziennikarką, która przez cztery dekady związana była z Telewizją Polską. Uchodziła za jedną z największych gwiazd stacji - popularność przyniosło jej prowadzenie m.in. takich programów jak "Antena", "Studio Lato TVP" czy "Świat kobiet".
Choć zdobyła tytuł doktora ekologii i mogła rozwijać karierę naukową, ba - pracowała w Polskiej Akademii Nauk, to ostatecznie zdecydowała się związać z mediami. Co ciekawe, telewizyjna kariera Zofii Czernickiej zaczęła się... przez przypadek, po tym, jak Elżbieta Jaworowicz zrealizowała reportaż na jej temat. Jej debiut w TVP spotkał się z uznaniem ze strony pracowników stacji i tak zaczęła pojawiać się na ekranie.
Telewizja szybko stała się nie tylko miejscem pracy Czernickiej, ale i czymś więcej - to tam poznała Andrzeja Feliksa Żmudę, do którego mocniej zabiło jej serce. Choć była wtedy mężatką, nie potrafiła zagłuszyć tego uczucia i w końcu związała się z poznanym w TVP mężczyzną. W 1990 roku ukochany Zofii Czernickiej zginął w wypadku samochodowym, co było dla niej ogromnym ciosem.
Zofia Czernicka zniknęła z TVP. Teraz brylowała na ściance
Kiedyś pracowała po 20 godzin na dobę i prowadziła pełne emocji życie. Dziś jest już na emeryturze. I choć, jak zaznaczała w rozmowie z Plejadą, nie została wyrzucona, z własnej woli nie zniknęłaby z małego ekranu. Zofia Czernicka nie zwalnia jednak tempa i w dalszym ciągu spełnia się zawodowo.
- Nadal jestem aktywna zawodowo i prowadzę sporo różnych wydarzeń: spotkań autorskich, koncertów, festiwali, gal jubileuszowych, czasem nawet po kilkanaście w miesiącu. Przychodzą do mnie wtedy ludzie i mówią mi, że brakuje im w telewizji prezenterek z dawnych lat. Cóż mogę z tym zrobić? Myślałam, że będę żyła w telewizji i z telewizją do końca życia - opisywała w wywiadzie dla Plejady.
Mimo to Czernicka podkreśla, że dziś "mogłaby tylko siebie powtarzać" i nie planuje wracać do występów na małym ekranie. Możemy za to oglądać ją na wspomnianych eventach - 9 października pojawiła się na premierze spektaklu "Wstyd" Marka Modzelewskiego (reż. Wojciech Malajkat). Choć wśród zebranych nie brakowało innych gwiazd, to właśnie jedna z legendarnych prezenterek TVP skradła show. Nie potrzebowała do tego wymyślnych stylizacji - postawiła na czerń, do której dobrała stonowane dodatki (wyróżniał się przede wszystkim naszyjnik).
Zobaczcie, jak wyglądała Zofia Czernicka:
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?