Córki Pauliny Chylewskiej pójdą w jej ślady? Tak mówi o ich przyszłości [WIDEO]

Telewizja Polska w ostatnim czasie przeszła istotne zmiany. Jedną z osób, która wróciła do niej w ich wyniku, jest Paulina Chylewska, ceniona dziennikarka, która w telewizji publicznej koncertowo poradziła sobie z relacjami z Euro 2024 czy Igrzysk Olimpijskich. Prezenterka pokazuje wciąż, że nie bez powodu jest prawdziwą supergwiazdą mediów już trzecią dekadę z rzędu. Obecnie oglądamy ją jako prowadzącą 15. edycję "The Voice of Poland".

Dokonania Chylewskiej doceniła też kapituła Neonów ShowNewsa, która postanowiła wyróżnić ją w kategorii "Neon Roku". Sama zainteresowana odebrała wyróżnienie kilka dni temu. Na scenie zachwycała przemową, na ściance cierpliwie pozowała do zdjęć i udzielała wywiadów. O tym, co działo się na naszej gali, informowaliśmy niedawno.

Chylewska nie tylko spełnia się zawodowo, ale także realizuje się jako mama. 23 sierpnia 2003 wyszła za Marcina Feddka, dziennikarza i komentatora sportowego, z którym doczekała się dwóch córek Leny i Niny. Reporterka ShowNews.pl postanowiła podpytać, jaką mamą jest Chylewska. Jak powiedziała nam dziennikarka, stara się dążyć do tego, by jej córki miały w niej osobę, na którą zawsze mogą liczyć.

Jestem mamą, a nie kumpelką. Zdarza mi się być bardzo wymagającą i konsekwentną, ale zdarza mi się być i niekonsekwentną. Myślę, że to w ogóle jest taka domena macierzyństwa, że nawet jak się bardzo staramy i bardzo chcemy, to nie zawsze nam wszystko wychodzi. Kiedyś usłyszałam taką radę, że wystarczy, żebym była wystarczająco dobrą mamą. Staram się tego trzymać i to się chyba udało, bo moje córki mają 13 i 17 lat i nie mają we mnie kumpla, ale zawsze miały we mnie powiernika i osobę, do której mogą przyjść z każdym problemem i to się dzieje. Uważam, że jest to wielki sukces.

Dziennikarka wypowiedziała się też na temat przyszłości swoich córek. Powiedziała, że bez względu na to, którą ścieżką zawodową pójdą, będą miały jej wsparcie.

Jestem z tych, co mówią, "niech idą taką ścieżką, jaką chcą". Jeżeli wybiorą dziennikarstwo czy w ogóle telewizję, to będę wspierać i pomagać, chociaż biorąc pod uwagę, że mają rodziców w telewizji, będzie im bardzo trudno. Na razie o tym nie mówią, nie myślą, na razie mają zupełnie inne zainteresowania. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość, ale w każdej decyzji będę je wspierać, jakakolwiek by nie była.

Paulina Chylewska przed naszymi kamerami potwierdziła, że dzieciom znanych rodziców jest trudno osiągnąć sukces, i przy okazji przytoczyła przykład Macieja Dowbora. Zobaczcie wideo.

Zerknijcie też, jak dzisiaj wyglądają córki Chylewskiej.

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!