Córka Magdaleny Schejbal w nowej "Akademii Pana Kleksa"! Co poza tym robi Aniela Schejbal?

Aniela Schejbal urodziła się w listopadzie 2011 roku, ale media długo o tym nie wiedziały, bo Magdalenie Schejbal udało się utrzymać ten fakt w tajemnicy. Ojcem Anieli jest Sławomir Zięba-Drzymalski, jej wieloletni partner, którego niezbyt lubi pokazywać publicznie. Krótko przed urodzeniem dziewczynki pisało się, że Zięba-Drzymalski został menadżerem Schejbal, ale aktorka nigdy tego nie potwierdziła.

12-letnia Aniela jest młodszą siostrą Ignacego (przyszedł na świat w 2009 roku), którego tatą jest Michał Rogoziński. Rozstanie z Rogozińskim było dla aktorki traumą, bo musiała walczyć w sądzie o opiekę nad dzieckiem. Od tamtej pory naprawdę skrzętnie chroni prywatności swojej i swojej rodziny.

Tym bardziej więc dziwi fakt, że Magdalena Schejbal z Anielą pojawiły się ostatnio w "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedziały o... roli 12-latki w nowej "Akademii Pana Kleksa". Aniela zagrała w filmie epizodyczną postać pół-jelonka, jednego z uczniów Akademii, który pojawia się na ekranie, gdy szkołę atakują Wilkusy. Podobno Aniela po prostu poszła na casting:

Sama poszłam na casting. Bardzo chciałam tego. I stało się tak, jak się stało. Myślę, że trochę przez mamę [chciałam zagrać w filmie], ale też chciałam spróbować

- przekonywała 12-latka w śniadaniówce.

Co ciekawe, dziewczynka pojawiła się już wcześniej w filmie "Barbie: my dwie", ale to produkcja animowana, więc "Akademię Pana Kleksa" można uznać za jej rzeczywisty debiut na ekranie. Aniela Schejbal chodzi do szkoły baletowej, ale w telewizji dorośle zapewniła, że jest nieśmiała:

Na scenie jestem otwartą osobą i pokazuję siebie. W życiu jestem bardziej nieśmiała.

Magdalena Schejbal zarzekała się w śniadaniówce, że nie chce pchać dzieci do show-biznesu na siłę. Sama jest córką aktorskiej pary, więc najwidoczniej artystyczną atmosferę przekazała kolejnemu pokoleniu:

Myślę, że i dla mnie, i dla Anielki udział w tym filmie to raczej pomysł na jakąś przygodę, na zobaczenie, jak to jest. Bardzo tego chciała, zależało jej na tym. Przeszła przez casting. Były pomysły na inną postać, a stanęło na pół jelonku. Ale nie ma ciśnienia ani pomysłu, żeby dzieci w to pchać. Nie ma kółek teatralnych. (...) Myślę, że to jest bardzo ważne, żeby słuchać potrzeb dzieci i iść za ich głosem, bo nasze pasje i nasze pomysły na to, co chcemy robić, to jest nasze. A to, co dzieci, to dzieci

- podsumowała aktorka.

Myślicie, że Aniela z czasem zrobi większą karierę?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!