Cichopek grozi Hakielowi pozwem?! Tancerz mówi o spotkaniu w sądzie

Przed laty Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel tworzyli idealną parę. Bił od nich ogrom pozytywnej energii, było widać, że łączy ich prawdziwe, szczere i bardzo intensywne uczucie. Niestety ich historia zakończyła się głośnym i bolesnym rozstaniem. Kasia postanowiła publicznie nie komentować zmian w swoim życiu i niedługo po rozwodzie ogłosiła, iż znalazła szczęście w ramionach Macieja Kurzajewskiego. Zakończenie związku było jednak wyjątkowo bolesne dla Marcina. Tancerz długo nie potrafił pogodzić się z końcem ich relacji. Udzielił kilku pamiętnych wywiadów, w których opowiadał o szczegółach rozstania.

Choć od ogłoszenia zakończenia ich związku minęło już sporo czasu, widać, że Marcin Hakiel wciąż ma żal do byłej partnerki. Mężczyzna ujawnił, jak obecnie wyglądają ich relacje, a właściwie… ich brak.

Nie mamy żadnych relacji. Nawet ostatnio o dzieciach nie rozmawiamy. Właściwie w ogóle nie rozmawiamy, tylko piszemy czasem na WhatssApp, ale to jest dosłownie raz na miesiąc coś

- zdradził Marcin Hakiel Pudelkowi.

W mediach regularnie pojawiają się doniesienia o napiętych stosunkach byłych małżonków. Okazuje się, że Marcin Hakiel nigdy nie otrzymał pozwu za wypowiedzi na temat byłej ukochanej. Mówi o tym jednak trochę butnie, jakby miał się za to odgrażać:

Jeszcze nic nie otrzymałem, moja pełnomocnik też nie. (...) Nie ma problemu, proszę mi wysyłać te pozwy. Ja z chęcią się spotkam w sądzie, porozmawiamy o argumentach, pokażemy może jakieś dowody, nie ma problemu, naprawdę. Ja jestem otwarty, nie mam nic do ukrycia

- zapewnił tancerz w rozmowie z portalem.

W ostatnich dniach Marcin Hakiel ujawnił, że jego serce znów jest zajęte. Mężczyzna po rozstaniu z tajemniczą Dominiką zaczął pojawiać się publicznie z inną kobietą u boku. Para świetnie czuje się w swoim towarzystwie, czego dała dowód podczas Gali Business Power, która odbyła się w piątkowy wieczór w jednym z warszawskich hoteli.

Czy jest szansa, że stosunki Marcina Hakiela i Katarzyny Cichopek ulegną poprawie? Niestety nic na to nie wskazuje. Wypowiedź tancerza nie pozostawia złudzeń:

Nie mamy już o czym rozmawiać. Każdy wybrał swoje życie i niech sobie żyje

- powiedział Pudelkowi.

Elegancko?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!