Arkadiusz Janiczek modli się o powrót żony. Odeszła ulicę dalej, a on przesiaduje w sanktuarium

Anna Misiak
Dramat Arkadiusza Janiczka. Jednego dnia stracił wszystko, co kochał. Wiemy, gdzie aktor szuka pocieszenia
Dramat Arkadiusza Janiczka. Jednego dnia stracił wszystko, co kochał. Wiemy, gdzie aktor szuka pocieszenia AKPA
Kiedy dwa lata temu wrócił do domu po spektaklu okazało się, że żona zabrała dwie córki i wyprowadziła się kilka ulic dalej. Arkadiusz Janiczek był zszokowany, bo jeszcze tego samego dnia poszedł z żoną na spacer z psem, a potem razem z córką byli na łyżwach. Aktor do dziś nie pojmuje, co się stało i codziennie chodzi do kościoła, żeby błagać o odzyskanie rodziny. Szczegóły tylko w ShowNews!

Arkadiusz Janiczek to jeden z najbardziej utalentowanych aktorów swojego pokolenia. Zasłynął przejmującą rolą w głośnym filmie Krzysztofa Krauze "Plac Zbawiciela". Wystąpił także w kilku popularnych serialach, m.in. w "Złotopolskich", "Leśniczówce" czy "Stuleciu winnych". Prywatnie przez lata był szczęśliwym mężem i ojcem. Dziś jednak wszystko wygląda zupełnie inaczej.

Ulica Żytnia na warszawskiej Woli. To tu znajduje się słynne Sanktuarium pod wezwaniem św. Faustyny Kowalskiej, której ukazał się Jezus Miłosierny i poprosił o namalowanie swojego portretu. Skromna zakonnica otrzymała też wskazówki dotyczące modlitwy odmawianej o 15.00 (godzina śmierci Chrystusa) nazywanej Koronką do Bożego Miłosierdzia i rozsławiła ja na cały świat. Ta modlitwa pomogła milionom ludzi na całym świecie, a są wśród nich Krzysztof Antkowiak czy Małgorzata Kożuchowska. Arkadiusz Janiczek jest na Żytniej niemal codziennie. Wierni przywykli już do widoku aktora klęczącego z długim, białym różańcem w dłoniach i do jego głosu, który nawet kiedy mówi szeptem, budzi niemałą sensację. Każdego dnia modli się o powrót żony i dzieci i o to, by być lepszym ojcem i mężem. Zdarza się, że długo przebywa w konfesjonale albo wychodzi z kościoła zapłakany.

Bardzo, ale to bardzo kocha swoją żonę i córki. Jest mu niezmiernie ciężko bez nich, ale nie traci nadziei. Kiedyś całą rodziną przychodzili tu na mszę i nigdy nie ukrywali, że są katolikami. Arek wierzy, że to dla nich czas największej próby i nie zamierza się poddać - mówi nam jego przyjaciel z serialu Leśniczówka.

Sam Janiczek niechętnie ujawnia szczegóły rodzinnej tragedii, jaką niewątpliwie jest dla niego rozbicie rodziny. Początkowo nie wierzył w to co się stało i nie chwalił się odejściem żony, ale potem w mediach pojawiła się informacja, że ukrywa rozwód i udaje, że go nie ma, co bardzo go zabolało. Do tego zmarł mu ojciec i stracił pracę w serialu "Leśniczówka", który zniknął z anteny TVP. To jeszcze bardziej go przybiło. Mimo to nadal milczy w rozmowach z dziennikarzami, tylko wśród przyjaciół jest szczery i to do bólu.

W tym nieszczęściu towarzyszy mu dobry prawnik. Razem z nim udało mu się wygrać sprawę o eksmisję w własnego mieszkania, której domagała się żona. Świadkowie stanęli za nim murem i przez wiele godzin zeznawali jakim był ojcem i mężem – mówi nasz informator.

Przed Janiczkiem kolejne batalie sądowe i walka o odzyskanie kontaktu z córkami. Trzy lata temu, specjalnie dla nich kupił Volkswagena Californię – auto w którym można spać i gotować. Rok temu razem z młodszą córką przejechali nim pół Europy, w tym roku nie miał na to szans. - Jest odcięty od dzieci, ale nie traci nadziei, że to się zmieni. Codziennie odmawia trudną i wymagającą modlitwę – Nowennę Pompejańską i zaplanował pielgrzymkę do Medjugorie.

To nie przypadek, że Arek chce tam pojechać. To miejsce słynie z cudów. 10 lat temu był tam razem z ze swoją żoną. Zachęceni przez księdza Dominika Chmielewskiego (należeli do jego wspólnoty) nocą, na górze objawień, zawierzyli swoje małżeństwo! - zdradza nasz rozmówca.

Dramat Arkadiusza Janiczka. Jednego dnia stracił wszystko, co kochał. Wiemy, gdzie aktor szuka pocieszenia

Arkadiusz Janiczek modli się o powrót żony. Odeszła ulicę da...

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 5

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

d
dsf
30 sierpnia, 15:30, gabi:

walczy w sądzie i klepie paciory , chyba to jest sprzeczność.

A cóż to za sprzeczność? Katolik nie znaczy naiwniak.

d
dsf
Co za chamski tytuł. Redakcja niech się klepnie w czerepy.
E
Ewa
Czy to nie aby forma reklamy własnej osoby? dla mnie takie afiszowanie się ze swoją religią jest nieszczere.
g
gabi
walczy w sądzie i klepie paciory , chyba to jest sprzeczność.
T
Tomasz
Też jestem w szoku, tylko ja chyba z innego powodu.
Wróć na shownews.pl shownews.pl