Architekt obejrzała "Nasz Nowy Dom", a w nim pleśń na ścianie. Mówi o wykorzystywaniu!

"Nasz Nowy Dom" wciąż jest chętnie oglądany przez widzów, chociaż niektórzy kapryszą, że programu nie prowadzi już Katarzyna Dowbor, a Elżbieta Romanowska. Polsat robi wiec wiele, by uatrakcyjnić format - na przykład od jesieni będzie w nim występować nowy architekt, a remonty mają przybrać "bardziej społeczny" wymiar. Trudno powiedzieć, na czym dokładnie będą polegać - wszak NND już pokazuje smutne historie ludzi, których zwyczajnie nie stać na remont i polepszenie koszmarnych warunków, w jakich żyją.

Właśnie ten aspekt "Nasz Nowy Dom" zirytował Agnieszkę Konieczną, architektkę, która w serwisie YouTube pokazuje różne pomysły na urządzanie wnętrz. Konieczna jest lubiana i popularna w internecie, a jej fani wpadli na pomysł, by "dla nich" obejrzała jakieś wnętrzarskie show. Kobieta zanalizowała już kiedyś "Totalne remonty Szelągowskiej", teraz wzięła się za "Nasz Nowy Dom".

Problemem okazała się dla niej "emocjonalna" strona programu, czyli historia kobiety przedstawiona w odcinku. Architektka nie miała dobrego zdania na temat pokazywania jej tragedii życiowej, bo jej zdaniem to tylko pogarsza sytuację:

Wydaje mi się, że jest w tym jakaś patologia, że traktujemy takie historie jako rozrywkę. (...) Tu mamy prawdziwą kobietę, wiemy, gdzie ona mieszka, znamy jej historię. (...) To jest takie eksploatacyjne, obrzydliwe po prostu. (...) Rozumiem, że oni w zamian za to dostają ten remont, ale (...) czy nie można tego zrobić bez wykorzystywania tych historii? (...) Może nie pokazujmy przez dziesięć minut tego? (...) Te programy zarabiają naprawdę konkretne pieniądze, więc myślę, że gdyby [producenci] chcieli zrobić coś dobrego, nie przemieliliby tej kobiety, nie kazali płakać do kamery.

Agnieszka Konieczna zwróciła też uwagę na to, że przestrzeń jest zbyt mało funkcjonalna. W komentarzach jej fani podkreślili, że nie da się przemyślanego remontu zrobić w pięć dni, a tak przekonuje przecież telewizja. Przypomnijmy, że w rzeczywistości metamorfozy domów trwają ponad tydzień (a czasem i dłużej), więc telewizja skraca to tylko do niezbędnego minimum. Nie zmienia to jednak faktu, że architektka wypatrzyła... zamalowanie pleśni, a nie poradzenie sobie z nią za pomocą profesjonalnego środka grzybobójczego.

Odcinek zaczyna być coraz bardziej popularny, a w komentarzach rozgrywa się burzliwa dyskusja na temat całego formatu. Dołączycie do niej?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!