Allan Krupa nie wpuścił Edyty Górniak do mieszkania! Matka pocałowała klamkę! Ale go obsztorcowała! | ZDJĘCIA

Allan Krupa od kilku lat próbuje zaznaczać własną dojrzałość i odrębność, wyfruwając spod nadopiekuńczych skrzydeł mamy. Edyta Górniak sama przyznawała, że bywa w tej roli przytłaczająca, więc gdy jej ukochany jedynak wybrał szkołę wojskową, nie protestowała. Allan zamieszkał w internacie, a ostatnio postanowił usamodzielnić się, wynajmując z dziewczyną mieszkanie. Oczywiście 20-latek i tak wiedzie życie na wyższym poziomie niż jego rówieśnicy, bo z Nikol (córką bogacza) mieszkają... w kamienicy na warszawskim Śródmieściu. Pozostali 20-latkowie gnieżdżą się po kilka osób na jakichś blokowiskach.

Niestety, Edyta Górniak czasem niespodziewanie odwiedza syna i przyszłą synową. Ostatnio zajechała ze swoją asystentką pod kamienicę, w której mieszka Allanek, ale nie weszła do mieszkania jedynaka, bo zwyczajnie nie było go w domu. Pocałowała klamkę i zaraz zaczęła wydzwaniać do syna z pretensjami, co dało się zauważyć po jej zniecierpliwionej i zirytowanej minie. Allan pojawił się za kilka minut (pracuje niedaleko), ale nie czekało go nic dobrego.

Edyta Górniak obsztorcowała go na ulicy, w domyśle zapewne za to, że nie otworzył jej drzwi. Allan nie wyglądał na zmartwionego czy struchlałego matczyną złością - zrobił marsową minę, wysłuchał jej tyrady i... pozwolił wsiąść do samochodu. Edyta odjechała w siną dal, a on wrócił do pracy i dziewczyny.

Zobaczcie w naszej galerii, jak to wyglądało:

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!